|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:48, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Więc będziemy się przejmować w najbliższej przyszłości. - uśmiechnął się lekko i delikatnie ją pocałował. - Ale nie ma czegoś czego by nie można było pokonać, ani rozwiązać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:53, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Ponoć tak jest - uśmiechnęła się. - W końcu znajdzie się jakieś rozwiązanie. - powiedział - Jejku jakie mamy filozoficzne rozmyślania - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:56, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Kto by pomyślał, że takie myśli chodzą mi po głowie. - zaśmiał się. - Ciężko Ci musi być, prawda ? - spojrzał na nią z troską. - A ja jeszcze wszystko Ci utrudniam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:03, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Sama sobie wszystko komplikuję - odpowiedziała - Z dnia coraz bardziej - westchnęła - Ale ponoć wszystko można rozwiązać, prawda? Więc coś wymyślę. - przytuliła się do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:05, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Po powrocie jakoś samo się wszystko ułoży. - uśmiechnął się pocieszająco i ją przytulił. - Jak Blair sobie poradzi i nie pójdzie do zakonu, to Ty na pewno też nie. - zaśmiał się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:09, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Taa zobaczymy - uśmiechnęła się i ubrała - Chodź, zaraz powinniśmy się wynosić z tego miejsca - powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:10, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Powinniśmy już zaraz stąd iść. - odetchnął i ubrał spodnie. - Zmierzyć się z codziennością.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Gość
|
Wysłany: Nie 13:10, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Ekhm... - oprał się o ścianę i stanął w drzwiach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:12, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kath otworzyła buzię.
- Hej - powiedziała - Nie mówiłeś, że dojedziesz do tutaj. - powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Gość
|
Wysłany: Nie 13:15, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Pisałem. - burknął. - Ale widać, byłaś zbyt zajęta. - spojrzał na nią. - Poczekam na korytarzu, ubierz się. - mruknął i wyszedł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|