Sypialnia #4

Melinda

Mel zaśmiała się rozbierając się. - i mam nadzieję że szybko nie znikniesz. Szepnęła już całkowicie tracąc kontrolę nad ty co się działo.
// cenzura xD //

Gość

//bonusik

//

Slim odetchnał głośno i opadł na łóżko.
-Ta wycieczka coraz bardziej mi się podoba. -wymamrotał z uśmeichem.

Melinda

Mel zaśmiała się. - mi też. Znów się zaśmiała. - kto by pomyślał że ja z tobą w domu strachów.. Nie dowierzała.

Gość

-No widzisz, nigdy nie mów nigdy. -zachichotał pod nosem.
-Mówiłem Ci, że wylądujesz ze mną w łóżku.
-Taki już mój urok. -westchnął.

Melinda

- sam w to wątpiłeś..przyznaj się. Zrobiła poważną minę, po czym się zaśmiała.

Gość

-Nigdy nie wątpię w swoje możliwości. -wyszczerzył zęby.
-Bardziej mógłbym w Twoje. -zachichotał.
-Ale widać, że lecisz na mnie. -zaśmiał się.

Melinda

- ja w swoje nigdy nie wątpię. Odparła i zaczęła się ubierać.
- oj zaraz lecę, wykorzystałeś chwilę mojej słabości. Zaśmiała się.
- byłam przerażona, i potrzebowałam pocieszenia. Odparła i spojrzała za okno.
- żeby tak przestało padać, przed wieczorem, to może byśmy mogli stąd iść. Skwasiła minę. - nie wiem jak ty, ale ja bardzo chcę stąd iść.

Gość

-Jeśli mogę liczyć na powtórkę, to chciałbym zostać. -wyszczerzył zęby.
-Lubię być pocieszycielem. -dodał.

Melinda

- no nie wiem, bo jeszcze pomyślisz że na ciebie lecę. Zaśmiała się.

Gość

-Złotko ja to wiem. -zachichotał.
-Nic się przede mną nie ukryję. -dodał i narzucił na siebie ubranie.

Melinda

Mel pokiwała głową. - to ty wiesz to czego ja nie wiem, w taki razie. Mruknęła.
- hmm czy muszę ci to udowadniać? Spytała z łobuzerskim uśmiechem.

Gość

-Wiesz, tylko jeszcze nie chcesz się do tego przyznać. -pokiwał głową, uśmiechając się pod nosem.
-A chcesz mi coś udowodnić? -zapytał.

Melinda

- jasne. Zaśmiała się.
- nie, bo ty sądzisz że na ciebie lecę, a tak w sumie to chyba tak nie jest. Odparła z pewną miną, po czym się zaśmiała się.
- ale i tak ty wiesz na pewno swoje, nie? Pokiwała głową.
- idziemy zobaczyć, czy żyją.. czy może zabił ich jakiś potwór? Spytała kiwając na drzwi.

Gość

-Możemy iść. -pokiwał głową.
-Ja wiem wszystko najlepiej. -przytaknął z uśmiechem.

Gość

// Dul nie wierzy w to co się tutaj stało ! :hamster_bigeyes:

xD //