|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:50, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Wolisz jak jestem grzeczna? -zachichotała i delikatnie go cmoknęła.
-No jakoś się to wszystko będzie musiało wyjaśnić. -wzruszyła ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:53, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Zależy kiedy. - uśmiechnął się łobuzersko. - Są chwile, w których niekoniecznie musisz być aż taka grzeczna. - zaśmiał się. - Będzie płacz, histeria i niewiadomo co jeszcze, zobaczysz. - wzruszył ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:55, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-I te chwile lubię najbardziej. -zaśmiała się łobuzersko.
-Myślisz, że Jack już skreślił Blair po tym wszystkim ? -spytała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:56, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Te chwile są najlepsze. - uśmiechnął się łobuzersko i przyciągnął ją mocniej do siebie. - Nie zapominaj, że to jest Bass. - pokiwał głową. - Nie poddaje się ani nie oddaje czegoś tak łatwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:59, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak, dokładnie tak. -złapała go za pyszczek i namiętnie pocałowała.
-No to hmm, chyba ktoś będzie musiał też pogadać z Nejtem. -wzruszyła ramionami. -A najlepiej, żeby Bi z nimi pogadała obydwoma. -kiwnęła głową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:01, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, że my nie mamy takich problemów. - pokiwał głową i odgarnął jej włosy z ramion. - Nie wiem co to będzie, ale pewnie niedługo się dowiemy. - chwycił ją delikatnie za policzki. - Papa będzie miał o czym pisać. - zachichotał i ją pocałował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:04, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-A właśnie, czytałeś Papę ostatnio? -spojrzała na niego spod byka czochrając jego włosy.
-Zapomnieli jeszcze dodać, że oprócz najszczęśliwszej pary w BH, to jesteśmy jeszcze najseksowniejszą, najgorętszą, najlepiej dobraną itp. -zaczęła wyliczać z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:05, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- No czytałem, czytałem. - wyszczerzył zęby. - Papa albo miał doła, albo dobry dzień. - zaśmiał się. - Bo nie pojechał po nikim. - spojrzał na nią. - Więc jak papa tak mówi, to chyba musi być prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:07, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak, to na pewno prawda. -kiwnęła głową i pocałowała go delikatnie.
-Przynajmniej ja też tak sądzę. -pokazała mu jęzor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:10, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Kto by pomyślał, że będę w najbardziej udanym związku w BH. - wypiął dumnie pierś. - Siadłem na dupce, nie ma co. - zaśmiał się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:11, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-I co, dobrze Ci się siedzi? -spytała z łobuzerskim uśmiechem.
-Ja też bym nie pomyślała, że się jeszcze zakocham, a tu proszę, proszę, sam Chuck Bass mnie uwiódł. -puściła mu oczko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:13, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Ty gdy tylko mnie zobaczyłaś, to już byłaś moja. - uśmiechnął się łobuzersko. - W końcu kto by się oparł urokowi Bassa ? - zachichotał. - A dobrze mi się siedzi, bardzo dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:44, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-No tak, trudno było i jest Ci się oprzeć. -przyznała z uśmiechem.
-To siedź tak na swojej dupce jak najdłużej. -zaśmiała się łobuzersko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:49, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Gdy będzie mi wygodnie to będę siedział. - wzruszył ramionami. - Ale jak mi się jakiś kolec w tyłek będzie wbijał, to ciążko będzie siedzieć. - zaśmiał się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:50, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Sugerujesz, że mogłabym Ci podłożyć jakiś kolec pod tyłek? -pokazała mu język.
-No co Ty kochanie. -pokręciła głową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|