Gabinet Kellera

Chris Keller · Gość

- tutaj nikt nie powinien oceniać cię inaczej niż ze względu na twoją pracę. Odparł pewnie.
- najpierw ja to zrobię, pokażę mu nagrania.. spróbuje go przekonac że popłenia błąd. Westchnął. - a potem ty z nim pogadasz... Dodał z uśmiechem. - i wiesz co May? - zostaniesz tu na bank. Dodał ucieszony.

Gość

-Tak myślisz?-spytała z uśmiechem.
-Jesteś niesamowity- odparła ucieszona.

Chris Keller · Gość

- tak myślę, bo w wytwórni.. profesjonalnej wytwórni nie chodzi o to czy ktoś jest taki czy inny, chodzi o to czy ktoś śpiewa dobrze czy nie. Prychnął.
- a jeśli Akon chce prowadzić inną wytwórnie, nieprofesjonalną to ja też się z nimi żegam. Machnął ręką.
- niesamowity? Spojrzał na nią. - Chrisowi podoba się to określenie. Zaśmiał się, dumnie unosząc głowę.

Gość

-Nie mów mi, że odejdziesz-spojrzała z zdziwieniem.
Zaśmiała się.
-Oj tak. Od początku naszej znajomości wydawałeś mi się inny niż reszta facetów, oczywiście w pozytywnym znaczeniu -uśmiechnęła się.

Chris Keller · Gość

- tak być nie może May.. albo jestem w profesjonalnej wytwórni albo nie. Burknął.
- to tak samo miałem z tobą. Uśmiechnął się do May. - jesteś inna.

Gość

Uśmiechnęła się szeroko.
-Aż nie wiem co powiedzieć, co rzadko mi się zdarza-zaśmiała się.
-Tylko nie myśl, że jestem łatwa czy coś po tym co się stało, o czym można poczytać w papie. Tego bym nie zniosła.

Chris Keller · Gość

- och wiem, często kobiety tak przy mnie mają. Zaśmiał się.
- owszem czytałem tą całą pape.. ale nigdy z własnego doświadczenia nie wierzę w to co piszą... i to że sypiasz z facetami to twoja sprawa.. a za krótko cię znam by wydawać o tobie opinię. Odparł z uśmiechem. -zwłaszcza taką krytyczną.. coś czuje że to nigdy nie nastąpi. Dodał. Spojrzał na telefon. - Akon zaraz będzie, akurat sobie z nim pogadamy.

Gość

Uśmiechnęła się ponownie.
-Akon? Yhm nie spodziewałam się, że dziś będę musiała się z nim skonfrontować -zaśmiała się.

Akon · Gość

Akon wszedł do biura Kellera, rozejrzał się.
-Cześć. -rzucił do Kellera po czym spojrzał na May.
-To Ty zapewne jesteś ta Perroni, tak? -spojrzał na nią spod byka siadając na fotelu.

Gość

-Owszem- odparła- Maite Perroni.

Chris Keller · Gość

- hej Akon. Przywitał się Chris.
- to May.. Pokiwał głową. - jak widzisz szefie wynikła jakaś pomyłka.. z tym wyrzuceniem zdolnej dziewczyny. Spojrzał uważnie na Akona.

Akon · Gość

-Czy jest zdolna to się zaraz okaże. -powiedział patrząc na May.
-Zaśpiewaj coś. -zwrócił się do May.
-I chcę jej dema do przesłuchania.

Chris Keller · Gość

- świetnie. Uśmiechnął się i podał płyty Akonowi.
- May może tą ostatnią piosenkę r'n'b. Zachęcił ją...

Gość

M przypomniała sobie o który kawałek chodzi Chrisowi i zaczęła śpiewać.

Akon · Gość

-No nawet nieźle, ale nie będę nikomu słodził, w tej branży nie można spocząc na laurach tak szybko. -zmierzył May.
-Nie będę Ci kazał zmieniać stylu bycia, ale dbam o swoją wytwórnię i chce żeby w niej pracowały godne i szanowane osoby, mam nadzieję, że zdajesz sobie z tego sprawę. -rzucił jej wnikliwie spojrzenie.