Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 22:38, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Oj kiedyś byłam skautem. - zachichotała i chwyciła wiosła. - Wsiadaj. - ponagliła się. - Nie popłyniemy daleko, tylko kawałek. - wyszczerzyła zęby. - Żeby odciąć się od tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:43, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mel niepewnie weszła do łódki.
- niech ci będzie, ale nie za daleko od brzegu. mruknęła.
Mel otworzyła jedną z butelek martini, i upiła łyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 22:45, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Może byś mi pomogła wiosłować ? - spojrzała na nią groźnie i puściła z telefonu muzykę. - Żeby było przyjemniej. - westchnęła kładąc telefon na dno łódki. - A nie mówiłam ? - spojrzała smutnym wzorkiem na Mel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:47, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mel wzięła drugie wiosło, i zaczęła wiosłować powoli.
- co nie mówiłaś? Spytała spoglądając na wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 22:49, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Siedzi, martwi się i czeka na mnie. - powiedziała z lekką złością wiosłując szybciej. - Tutaj chyba wystarczy. - spojrzała w dal, były dość daleko od brzegu. - A jak Ci idzie ze Slimem ? - spytała groźnie przechylając butelkę martini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:51, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- rozmawiał z nią tylko, przecież nie zdradzał cię. Odparła pewnie.
- wystarczy, wystarczy. Mel spojrzała na brzeg.
- nie idzie. Burknęła i wypiła kolejny łyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 22:54, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- A co się dzieje ? - spojrzała na nią wyrzucając pustą butelkę to wody. - Nie docenia mojej Melindy ? Frajer. - westchnęła. - Takich jak on możesz mieć na pęczki. - pokiwała głową. - Mel tu chodzi o coś innego. -spuściła głowę. - On mnie zdradził kiedyś, właśnie z nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:58, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- to wszystko co się pomiędzy nami działo, to była dla niego zabawa. Wzruszyła ramionami. - w sumie nie mam mu za złe. - nie liczyłam na miłość, ale miło by było wiedzieć że chociaż trochę mu na mnie zależy.
Mel się zaśmiała. - na pęczki.. ? Dziewczyna przeczesała ręką włosy. - przecież wystarczy jeden.. Westchnęła.
- zdradził cię? Mel zrobiła wielkie oczy. - z tą btch? ! Fuknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 22:59, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Frajer, frajer, frajer. - po każdym słowie upił martini. - Masz rację, wystarczy jeden, ale ten właściwy. - uśmiechnęła się lekko. - On po prostu jest niedojrzały Mel. To jeszcze dzieciak. - pokiwała głowa. - Dla którego liczy się tylko zabawa. - fuknęła. - Tak, z nią. - spuściła wzrok. - Ale dość o tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:02, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- nie jego wina, że ja zawsze mam większe wyobrażenia. Mruknęła i wypiła spory łyk martini.
- powinnaś pokazać jej gdzie jest jej miejsce. Powiedziała i spojrzała na horyzont, i księżyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 23:04, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Blair Waldorf raz przegrała już z nią wojnę. - skrzywiła się. - I zazwyczaj boję się stanąć do walki po raz drugi. - skrzywiła się i wstała. - Ale co mi tam, nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych. - powiedziała poważniejszym tonem i wyciągnęła do Mel rękę po martini. Nagle straciła równowagę i wpadła do wody. Próbowała złapać oddech, lecz woda napłynęła jej do ust. Czuła jak powoli opada na dno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:06, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mel spojrzała na wodę z przerażeniem.
- Blair ! Krzyknęła. - Blair..
Niestety nikt nie wypływał. Dziewczyna zaczęła spazmatycznie oddychać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 23:09, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Blair po chwili wynurzyła się z wody. - O kurwa.. - zaklęła i się roześmiała. - Nawet nie wiesz jak tam jest kolorowo, oni mają swój wodny świat. - zachichotała i zanurkowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:10, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mel opadła na łódkę.
- wyłaź z tej wody. Fuknęła już się uspokajając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 23:11, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Blair podpłynęła do łódki. - Pomóż mi wyjść. Sama chyba się nie wdrapie. - zaśmiała się, a w głowie jej huczało. - Albo to ich muzyczka, albo ja jestem pijana. - zamyśliła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|