Klif

Gość

- Chodź. - uśmiechnął się i przytulił ją.

// dobrze //

Gość

- Oczywiście, że byłem skautem - odpowiedział - I rządziłem wszystkimi - uśmiechnął się. - Tutaj chyba nie będziemy mieli gdzie się kąpać. - powiedział wchodząc na klif.

Blair

- Nie ma gdzie się kąpać. - złapała się za głowę ze śmiechem. - Jakoś przeżyję. - uśmiechnęła się i przytuliła do niego. - No tak, jakbyś nie rządził wszystkimi to nie byłbyś sobą. - pokiwała głową ze smiechem.

Gość

- Naprawdę przeżyjesz? - uniósł brwi. - To jedna z moich wspaniałych cech. Jestem władczy. - uśmiechnął się. - Dlatego jestem taki wspaniały. - pocałował ją.

Blair

Blair udała, że się zastanawia. - A jak nie przeżyję ? - spytała ze smutną minką. - Wspaniały jesteś bez wątpienia, ale chyba nie przez to, że jesteś władczy. - zaśmiała się i oparła o drzewo. - Musimy się schować, bo jeszcze Twoja ex nas znajdzie. - szepnęła konspiracyjnie ze śmiechem.

Gość

- Nie strasz mnie tak nawet - pokręcił głową. - Nikt nas tutaj nie znajdzie - powiedział i pocałował ją namiętnie

Blair

- Nie zdziwiłabym się. - pokręciła głową ze śmiechem. - Ale mogę zaryzykować. - mruknęła i przyciągnęła go do siebie. - Role w końcu się odwróciły. - wypięła dumnie pierś.

Gość

- I nigdy więcej się nie zamienią - odpowiedział obejmując ją w pasie. - Nigdy, przenigdy - mówił całując ją.

Blair

- Tym razem nie pozwoliłabym na to. - pokręciła głową rozpinając mu koszulę. - Umiem walczyć o swoje. - pocałowała go delikatnie w szyjkę.

Gość

- Mam nadzieję, że umiesz - odpowiedział całując ją. - I tym razem ja jestem mądrzejszy - jego ręce błądziły po jej ciele.

Blair

- A ja mam nadzieję, że nie będę musiała walczyć. - pokręciła głową i namiętnie go pocałowała. - Wtedy będę musiała być zazdrosna. - spuściła główkę.

Gość

- Nie musisz być zazdrosna - odpowiedział i pogłaskał ją po policzku. - Twój seksowny narzeczony kocha tylko i wyłącznie Ciebie - powiedział i pocałował ją.

Blair

- Mój seksowny narzeczony tak ? - spytała z uśmiechem, a dłonią przejechała po jego torsie. - Więc tylko tego się trzymajmy. - kiwnęła głową nie przestając go całować.

Gość

- Bardzo seksowny - odpowiedział przyciągając ją do siebie - Nieziemsko - pocałował ją namiętnie.

Blair

- Ale masz wysokie mniemanie o sobie. - zaśmiała się pod nosem. - Ale niestety muszę się z Tobą zgodzić. - mruknęła dając się ponieść namiętności.

[ cenzura :hamster_evil:

]