|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:19, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Claire nie wierzyła własnym oczom. Uśmiechnęła się i również ściągnęła sukienkę. Poszła w ślady Jen i szybko wskoczyła do wody.
- Ale świetnie - śmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:21, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jen położyła się na wodzie.
Fale lekko przykrywały jej ciało.
Księżyc odbijał się od wody.
- Świetnie. - szepnęła.
- A od jutra tylko szkoła, praca, szkoła, praca. - wymieniała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:23, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- No już Ci wierzę - Claire zaśmiała się. W tym momencie przestała tęsknić za Nowym Jorkiem. I miała nadzieję, że już nigdy więcej nie zatęskni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:24, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Ejj, ale przyjdziemy tu jeszcze kiedyś ? - zapytała Jen.
Powoli zaczynał ją ogarniać chłod.
- Zimno Ci ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:26, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- No jasne, że przyjdziemy! - zawołała Claire. - No trochę zimno zaczyna się robić. - przyznała i od razu poczuła przeszywający ją chłód.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:28, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Chodźmy lepiej, zanim się przeziębimy.
Ruszyła w kierunku brzegu.
Woda delikatnie opływała jej nogi.
- Teraz to nam tutaj tylko przystojniaków brakuje. - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:31, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Claire uśmiechnęła się. Szła powoli do samochodu pogrążona w myślach.
- Kocham to miejsce. - powiedziała z uśmiechem. Otworzyła drzwi i wsiadła do środka. Otworzyła drzwi dla Jen. - Gdzie Cię zawieść?- zapytała z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:34, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Broadway Street 600.
Uśmiechnęła się i wsiadła do auta.
- Ale jestem mokra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:35, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Już jedziemy. - powiedziała z uśmiechem i odpaliła samochód. Chwilę potem były już na drodze i zbliżały się na Broadway Street 600.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 12:25, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Naomi weszła na plażę. Nie zobaczyła nikogo znajomego.
-Trudno-wzruszyła ramionami i położyła się na macie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 12:37, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mogła usiedzieć w miejscu. Taka już była jej natura. Życie w ciągłym biegu. Postanowiła pojechać do domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Pon 23:10, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Liam nie był śpiący. Nie chciało mu się też iść do domu. Przyszedł na plażę. Było tu ciemno i pusto, a jedynym odgłosem był szum oceanu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:21, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
przyjechałam na plażę wysiadłam z auta i poszłam sobie na spacer brzegiem oceanu posiedziałam chwilę na plaży i zmyłam się po jakimś czasie bo było mi na maxa nudno
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 0:24, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 19:18, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Blair cała zezłoszczona wysiadła z samochodu trzaskając drzwiami. Wysiadając lekko kopnęła samochód.
- Nienawidzę Cię ! - krzyknęła na samochód.
Opuściła bluzkę, aby dobrze się układała.
- Blair, jesteś kobietą z klasą. - powiedziała sobie i ruszyła w kierunku plaży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:19, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Maxxie leżał na plaży, pozwalając by promienie słońca opalały jego skórę.
Przymknął oczy pozwalając by jawa przejęła kontrolę nad jego umysłem.
Biegł przez plaże, ale późnym wieczorem, nie biegł raczej gonił kogoś. Kto anielskim głosem wołał. -szybciej, szybciej, przecież chcesz mnie! Głos podziałał na niego niczym bateria na uśpioną zabawkę mechaniczną. Biegł jeszcze szybciej. Aż dobiegł do celu, była nim piękność a ciemnych oczach. Która z oddali zachęcająco kiwała palcem w jego stronę. Szedł już do niej powoli, a gdy był dostatecznie blisko, przywarł do jej ust.
-Blair...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|