Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Pią 22:50, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
/// skoro Liomi i Ducka można było określać mianem zboków, to teraz czas na Mel i Deana przyszedł ///
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:50, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała głęboko w jego oczy. Wszystkie obawy które przygasły na ostatnie kilkadziesiąt minut znów rozbudziły się. -co ja wyprawiam... pogarszam to tylko. Stwierdziła w myślach. Spuściła oczy. -ale tu zimno... Zaśmiała się.
Wyszła z wody, i wytarła się ręcznikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:55, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Deana zdziwiło zachowanie Mel. To zagubienie, i strach w jej oczach. Wyszedł z wody, usiadł na piasku.
-wszystko okey? Spytał przyglądając się dziewczynie. Mel spieła mokre włosy.
-taak... muszę poczekać aż strój wyschnie. Zaśmiała się sztucznie.
Dean wstał i usiadł obok niej. Ona spojrzała na niego tym samym co w wodzie wzrokiem. Przybliżył się do niej. Wpatrując w jej oczy, tak bardzo chciał rozwiać jej wątpliwości. -zakochuje się w tobie... Powiedział hipnotyzującym głosem. Mel chwilowo zatkało, spuściła wzrok. Po chwili wstała. -Musze się czegoś napić, przynieść ci coś.
-nie... Mruknął. Mel poszła w stronę baru. Dean z powodu bezsilności uderzył pięścią w piasek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dean dnia Pią 22:55, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:59, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-jeszcze mi tylko tego brakowało, jego szczerych zapewnień, jakich szczerych! Wrzasnęła na samą siebie.Podeszła do baru, kupiła jedna wodę. Napiła się trochę idąc powoli do Deana, zbyt powolnie...
Bała się odo niego podejść, znów mógł coś powiedzieć, coś... co pogorszy to sytuację jeszcze bardziej. Nieśmiało pełna obaw usiadła obok niego, siedzieli w milczeniu, wpatrując się w wodę.
-co z Katie? Spytała ot tak Mel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:01, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dean czuł się zbity z pantałyku.
-a co ma być, okey?
-utrzymujecie kontakt... Mel spokojnie pytała.
-a czemu pytasz? Spytał podejrzliwie.
-tak, chciałam po prostu wiedzieć..
-nie, po prostu szukasz jakieś zaczepki, prawda... Mel tak bardzo boisz się o to by nikt nie bawił się tobą, a ty innymi możesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:07, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mel nawet nie zaprzeczyła... jej obawy mogły ranić nie tylko ją. Dean nie rozumiał tego, może w tej chwili mu na niej zależało, ale na jak długo. Mimo to Mel czuła że zagrała nie fair wobec Deana. Wstała. -mój strój jest już prawie suchy...
Ubrała spodnie, i bluzkę. Dean również się ubrał.
-oj nie złość się na mnie! Zaprotestowała widząc jego minę.
-ja wcale się nie złoszczę... próbuje tylko zrozumieć twoją skomplikowaną osobowość. Odpowiedział z sarkazmem. Mel zignorowała to. Poszła w stronę wyjścia z plaży. Dean milcząc szedł obok, niej. Dziewczyna co chwilę rzucała mu ukradkowe spojrzenia.
Szli tak w ciszy, aż w końcu podeszli pod budynek, w którym mieszkała Mel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:01, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Maxxie wyszedł z deską z wody, przysiadł się na plaży, przyglądając falom... Poszedł oddać deskę, w szatni wyjął telefon z kieszeni. I poszedł znów na plaże.
Wystukał sms, pilnie oczekując odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 13:11, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Blair weszła na plażę rozglądając się za chłopakiem. Zobaczyła go siedzącego na brzegu. Podeszła do niego i usiadła obok.
- Hej. - powiedziała patrząc się w ocean.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:13, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-hej. Maxxie na chwilę spojrzał na Bi, po czym znów przeniósł wzrok na ocean.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 13:14, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Blair nie wiedziała jak zacząć by go nie skrzywdzić. Miliony myśli chodził po jej głowie.
- Zostajesz na stałe ? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:18, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-słyszałem że miałaś problemy z Nate tym modelem... ale je przezwyciężyliście.. Maxxie się zamyślił.
-...więc odpowiedź sama się nasuwa. Dodał bawiąc się piaskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 13:19, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Prawda, mieliśmy więcej niż małe problemy. - odpowiedziała szczerze, była ciekawa skąd chłopak o tym wie, na Paparazzi nic o tym nie pisali. - A skąd o tym wiesz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:21, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-byłem w klubie, widziałem to i owo. Odpowiedziała nadal nie patrząc jej w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 13:22, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Max, ja nie jestem dziewczyną dla Ciebie. - powiedziała cicho bawiąc się małym kamykiem. - Za mną ciężko nadążyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:24, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-wiem... wiem, nawet nie mam ci za złe. Spojrzał tępo przed siebie. Po czym spojrzał na dziewczynę. -wyjeżdżam... nic mnie tu już nie trzyma, może wrócę niedługo dla Mel, bo mam dość, jej płakania w nocy... ale na razie wracam. Znów spojrzał na ocean.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|