|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:31, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ozzie uśmiechnął się.
- Liam się nie chwali takimi rzeczami. Z niego wszystko trzeba siłą wyciągać. - odpowiedział. - Zresztą fakt, że kogoś ma wcale nie oznacza, że Ivy nie ma żadnych szans. To jest Liam i nic nie jest pewne. - powiedział z uśmiechem. - A kogo ma? - zapytał z ciekawością.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:34, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Lepiej, żeby było pewne, bo w przeciwnym wypadku będzie miał ze mną do czynienia. -odparła Dulka i zimnym wzrokiem próbowała wyłapać L z wody.
-Spotyka się z moją przyjaciółką. Zresztą on powie Ci zapewne więcej.
-A ten, a Ty się z kimś spotykasz? - Dul była ciekawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:36, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ozzie uśmiechnął się.
- Ja jestem wolnym ptakiem i miałem nadzieję, że Liam też taki pozostanie, żebym miał jakieś towarzystwo. No ale niestety, będę musiał zająć się pewnie Ivy, jak Liam złamie jej serce. - powiedział patrząc jak Liam i Ivy wychodzą z wody.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:37, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ivy była bardzo szczęśliwa.
- Byłam lepsza, koleś. - powiedziała z uśmiechem i go walnęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 15:38, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Chciałabyś. - odpowiedział. - Nie mogłaś być lepsza.
Powoli zbliżali się w stronę Dul i Ozziego, ale jeszcze byli dosyć daleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:38, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-W takim razie chyba już się musisz nią zająć, bo wygląda jakby miała. - rzuciła z ironią Dulka.
-Ale taki koleś jak Ty sam? Dziwne. - uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:41, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Bo ja mam taką taktykę: dziewczyny zakochują się w Liamie, on ich nie chce, a potem ja je pocieszam. - odpowiedział z uśmiechem. - To, że się z nikim nie spotykam nie znaczy, że jestem sam. - dodał. - A Ivy jeszcze nie ma złamanego serca. Ale pewnie niedługo to się zmieni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:45, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Ee tam, co to za taktyka. Nie lepiej już poznać takiej, która się zakocha od razu w Tobie i odwrotnie? - rzuciła z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:46, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nawet nie wiesz ile dzięki tej taktyce dziewczyn pocieszyłem. - odpowiedział z ironiczny uśmieszkiem. - Miłość nie jest dla mnie. - dodał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:53, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Mnie niestety w takim razie nie pocieszysz, bo w Liamie się nie zakochałam. - odparła śmiejąc się.
-Czemu nie dla Ciebie? - spytała zdziwiona. -Nawet się nie zorientujesz kiedy i tak się zakochasz, że zapomnisz o Bożym świecie. Gwarantuję Ci to. - powiedziała z przekonaniem i spojrzała mu głęboko w oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:55, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie wydaje mi się. Za dużo dramatów. Zbyt dużo poświęceń. - odpowiedział.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 15:56, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Liam podszedł do Dul i Ozziego.
- O czym sobie plotkujecie? - zapytał ze złośliwym uśmiechem i usiadł koło przyjaciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:58, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Dramaty to od Ciebie by zależały, bo się je przecież samemu stwarza. A z resztą bywa różnie, ale myślę, że warto. Poświęcić się dla osoby, którą się bezgranicznie kocha. Tylko właśnie, trzeba kochać, a faceci mają z tym duuuuuży problem. - pewnie powiedziała wpatrując się w falujące morze.
-A o takich drobnostkach. - powiedziała do Liama zatrzymując swój wzrok na Ozzim.
-Dobra chłopaki, zbieram się. Może później znowu będziemy mieć szczęście na siebie trafić. - uśmiechnęła się i pożegnała z O i L.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 16:13, 09 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:25, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ivy podeszła do chłopaków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:26, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Czemu mi nie powiedziałeś, że się z kimś spotykasz? - zapytał Liama.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|