Dzika plaża

Gość

-Uwielbiam to robić. -spojrzała kusząco.
Pocałowała go w usta i zaczęła błądzić dłoniami po jego plecach.

Gość

Chuck rozpiął swoją koszulę i wyrzucił ją na piasek.
- No to się doigrałaś. - mruknął namiętnie całując Dul. Rękoma ściągnął jej koszulę i palcami odnalazł zapinkę stanika. Odpiął go i pomachał dziewczynie przed oczami, po czym wyrzucił go daleko. - Będziesz musiała szukac ubrań po całej plaży. - uśmiechnął się złośliwie wracając do pieszczenia jej ciała.

Gość

-Niczego nie będę szukać. Wrócę nago. -zaśmiała się pieszcząc Czaka po karku. Wiedziała, że to uwielbia. Sama lekko uszczypnęła go w pośladki.
-Ach uwielbiam jak jesteś taki niegrzeczny. -szepnęła mu do ucha gubiąc dłonie w jego włosach.

Gość

- I inni będą Cię oglądać ? Wypij sobie to z głowy. - uśmiechnął się łobuzersko, a rękoma błądził po jej ciele. Odgarnął włosy z jej twarzy. - Mówiłem Ci dzisiaj, że jesteś piękna ? - szepnął jej do ucha delikatnie jej muskając ustami.

Gość

-No trudno, Skarbie. No chyba, że tak szybko z powrotem mnie ubierzesz jak rozebrałeś. -mruknęła śmiejąc się.
-Nie mówiłeś. Właściwie rzadko to robisz, co mi się nie podoba. -zmarszczyła śmiesznie brew.
Dul było dobrze w ramionach Czaka. Wiedziała czego jej wczoraj brakowało.
-Tęskniłam za tobą wczoraj, wiesz? -szepnęła gryząc delikatnie jego ucho.

Gość

- Tęskniłaś ? - zmarszył czoło. - To mogłaś do mnie przyjechać. - delikatnie ją uszczypnął. - Chyba, że już zapomniałaś gdzie mieszkam. - dłonią błądził po jej udzie. - Znowu masz gęsią skórkę. - uśmiechnął się złośliwie.

Gość

-Tja, to mogłeś odpisać. Zresztą śniłeś, nie pamiętasz? -zaśmiała się.
-Ale nie bój się, wpadnę do Ciebie niedługo. Polubiłam Twoje łóżko. I już przywykłam, że mam ciary jak mnie dotykasz. -odparła delikatnie go całując.

Gość

- To się wprowadź, to będziesz spała w moim łóżku każdej nocy. - uśmiechnął się łobuzersko i ustami musnął jej wewnętrzną stronę uda. - Ciary to mało powiedziane. - zachichotał.

Gość

-Oj uważaj, bo jeszcze wezmę to na serio. -mruknęła. Oddawała się rozkoszy jaką czuła przez każdy dotyk i pocałunek Czaka. Był mistrzem w doprowadzaniu jej do czerwoności.

Gość

wprowadźmy cenzurę

Gość

Na teraz czy w ogóle?

Bo tak to zabrzmiało w tym momencie poważnie

hahaha, w ogóle widzę że Czak to mega zbok

a Dul się to mega podoba xD hahaha :

Gość

Chuck nie jest zbokiem :hamster_yells:

No na teraz tylko :hamster_evil:

Po powiedzą, że Czak to zbok :hamster_evillaugh:

Gość

///Jest zbokiem, ale Dul to w nim wlasnie uwielbia

Nie zmieniaj się haha//

-Ach, uwielbiam Cię. -westchnęła spoglądając mu głęboko w oczy.

Gość

- Wiem. - szepnął opadają na koc obok Dul. - JA Ciebie też. - pogładził ją po policzku. - Możesz przyszykować więcej takich niespodzianek.

/// Ale już niedługo będzie koniec gorącego romansu Ducka i zaczną się schody ///

Gość

//zboki

//