Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 0:42, 16 Sty 2010 Temat postu: Wejście/wyjście |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:49, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna spojrzała na chłopaka. Stał z niewyraźną miną.
-No chodź. -uśmiechnęła się i złapała go za rękę. -Strasznie się ociągasz. -dodała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 13:02, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- No niech Ci będzie. - powiedział i poszedł za nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:06, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Pamiętaj, że ja mam zawsze świetne pomysły. -rzuciła z przekąsem. -Na co masz ochotę iść? -zapytała, zerkając na chłopaka. -Rozchmurz się. -dorzuciła z uśmiechem i puściła mu oczko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 13:12, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- A pójdziemy na wszystko co będę chciał? - zapytał z miną niewiniątka. - Bo ja bym chciał na kolejkę wodno-górską pójść. - powiedział z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:14, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Jasne, że pójdziemy. Dzisiaj Ty rządzisz. -odparła. -No to chodźmy. Tylko będę musiała Cię trzymać za rękę, bo mam lęk wysokości. -pokazała mu język i pociągnęła za sobą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:50, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Damon stanął w wejściu i lekko się wzdrygnął.
- Co ja tu robię. - pokręcił z niedowierzaniem głową. - DObra, ale najpierw pójdziemy do pałacu strachów. - rzucił naśladując dziecięcy ton głosu. - A potem pójdziemy gdzie będziesz chciała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:53, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Zgoda. - odpowiedziała. - Mam nadzieję, że naprawdę jesteś takim twardzielem i nie wystraszysz się jakiś tam strachów. - powiedziała złośliwie, idąc w stronę wejścia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:54, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Idziemy tam specjalnie, żebyś ty się bała i mógł Cię potrzymać za rączkę. - uśmiechnął się złośliwie. - A po wesołym miasteczku pokazę Ci moje ulubione miejsce.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:56, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Twoje ulubione miejsce? - zapytała unosząc brwi. - Jakieś mroczne i tajemnicze?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:58, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie jest tylko mroczne, ale także piękne i ma swój urok. - rzucił prowadząc ją do pałacu strachów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pon 19:09, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Twojego skarbu ? - spytała z łobuzerskim uśmiechem. - Sam dobrowolnie oddałeś swój skarb. - powiedziała złośliwie. - Więc na co idziemy ? - spytała trzymając go za dłoń i lekko podskakując w miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Pon 19:11, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Sama się wywinęłaś. -pokazał jej język. -Ale teraz mam zamiar lepiej go pilnować. -zaśmiał się i rozłożył ręce. -A na co masz ochotę najbardziej?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pon 19:14, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Na diabelski młyn ? - spytała z uśmiechem. - Będziesz mnie pilnował ? - spytała unosząc brwi do góry. - To chyba ja powinnam Ciebie pilnować. - powiedziała przytulając się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Pon 19:15, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Jak sobie życzysz. -powiedział i objął ją ramieniem, po czym skierował się w stronę Diabelskiego młyna. -Ja jestem grzeczniutki i potulny jak baranek. Nie trzeba mnie pilnować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|