Kolejka górska

Nate · Gość

Nejt zaprowadził Blair na kolejkę i pomógł jej zapiąć pasy.
-Żebyś nie mówiła, że chcę się Ciebie pozbyć. -pogłaskał ją po głowie i usiadł obok. -Powiem Ci. Ale nie teraz. -mrugnął jej okiem. -Daj rękę. -powiedział wyciągając do niej dłoń. -Pozwalam Ci piszczeć. -pokazał jej język.

Blair

Bi posłusznie podała mu rękę. - Będzie aż tak strasznie ? - kurczowo wbiła się w siedzenie. - Zmówię sobie chyba pacierz. - powiedziała z bladym uśmiechem na twarzy. - Powiesz mi i to dzisiaj. - uśmiechnęła się łobuzersko.

Nate · Gość

-Powiem, powiem. -pokiwał głową. -Nie bój się. Spodoba Ci się. Przecież lubisz adrenalinę. -zachichotał. Kolejka zaczęła powoli ruszać.

Blair

Bi mocno ścisnęła jego dłoń. - Co innego jest jak ktoś Cię przyłapie podczas kochania się, a co innego spaść z kolejki górskiej. - parsknęła śmiechem modląc się by kolejka się nie rozpędziła szybciej.

Nate · Gość

-No tak kochanie się jest lepsze. -powiedział, kiedy kolejka zatoczyła koło i znów powoli wjechała na stację. Po chwili wyszli z kolejki. Nejt przyciągnął ją do siebie.
-Nie ma tu jakiegoś ustronnego miejsca?-wyszeptał jej do ucha.

Blair

- Kto powiedział, że musi być ustronne ? - mruknęła mu do ucha. - Nigdy tego nie robiłam na szczycie jakiejś karuzeli. - powiedziała ze śmiechem zarzucając mu ręce na szyję.

Nate · Gość

-Jesteś szalona. -zaśmiał się. -Za to Cię kocham. -szepnął i lekko ją pocałował. -Może lepiej oszczędzić innym takich perwersji. -zachichotał. -Czasami możemy się ograniczyć do czterech ścian. -zastanowił się. -Ale tylko czasami. -dodał z cwanym uśmiechem.

Blair

- Więc co robimy ? - szepnęła spoglądając na niego. - Perwersja jest fajna. - powiedziała zadowolona. - Nie można pozwolić sobie na monotonnie. - szepnęła, po czym wplotła dłoń w jego włosy i namiętnie go pocałowała.

Nate · Gość

Chłopak lekko pogłaskał ją po włosach.
-Ach kobieto, ciężko Cię zaspokoić. -zaśmiał się lekko. -No w sumie nie powiedziałem, że nie możemy się gdzieś zaszyć. -zachichotał. -Skoro tak bardzo nalegasz. -wyszczerzył zęby.

Blair

- Skoro kochanie jesteś taki mądry, to znajdź tutaj jakieś ustronne miejsce. - powiedziała z łobuzerskim uśmiechem. - I wcale nie ciężko. Czy ja tak wiele wymagam ? - spytała z miną niewiniątka.

Nate · Gość

-Całkiem spore. -zaśmiał się pod nosem. -Co powiesz na Pałac Strachów? -uniósł brew do góry. -Tam jest ciemno i głośno. Nikt nie zobaczy, ani nie usłyszy. -wyszczerzył zęby.

Blair

Bi uśmiechnęła się łobuzersko. - Może być, ale szczytu diabelskiego młyna Ci nie odpuszczę i kiedyś Cię zabiorę, właśnie na sam szczyt. - powiedziała z uśmiechem i delikatnie go pocałowała. - Więc chodźmy.

Gość · Wysłany: Nie 13:06, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Mam dar przekonywania - zaśmiała się i poszła za nim
- Na pewno chcesz na to iść ? - zapytała , patrząc na kolejkę górską , szczerze mówiąc trochę się bała .

Gość · Wysłany: Nie 13:12, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Tak. -pokiwał głową. -Jak szaleć to szaleć. -zachichotał i wziął ją za rękę, po czym pomógł zapiąć pasy bezpieczeństwa. -Chyba się nie boisz? -zerknął na nią zanim, kolejka ruszyła.