Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Biblioteka.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> University of California
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:56, 26 Gru 2009    Temat postu:

Dean czuł że pomału traci cierpliwość.
-Mel ja go przesłuchuje! Dean resztkami cierpliwości zwrócił się do Marca.
-Spencer poproś koleżankę, by wróciła do książek!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:58, 26 Gru 2009    Temat postu:

Spencer nawet nie spojrzał na Melindę.
-ale ja na prawdę nic nie wiem... Chłopak spojrzał błagalnie na Deana.
Mel tylko się przyglądała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:00, 26 Gru 2009    Temat postu:

-to się okaże, jak cię przesłucham. Rozumiesz!
-nigdzie nie idę. Mel przytaknęła Marcowi, co spowodowało jeszcze większą irytację Deana.
-dobra! Odpowiedział srogo. -ale przyjdę po ciebie, jak nie dziś, to jutro, i wtedy będę zmuszony cię aresztować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:03, 26 Gru 2009    Temat postu:

Mel zszokowana, i zagniewana spojrzała na Deana.
-nie masz prawa! Na jakiej podstawie chcesz go aresztować?! Mel spojrzała na Spencera. -Marck nic nie mów, mogą to wykorzystać przeciw tobie. Kolejny raz gniewnie łypnęła na Deana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:05, 26 Gru 2009    Temat postu:

Dean by nie wybuchnąć spojrzał w bok i się zaśmiał.
-dobra Spencer, jak obgadasz sprawę ze swoją mądrą adwokatką. Tu spojrzał na Melindę. -to się zgłoś, ale bez niej. Dodał z ironią. Po czym skierował się do wyjścia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:07, 26 Gru 2009    Temat postu:

Mel pobiegła za Deanem. Zobaczyła go na schodach, ale nawet nie zareagował jak go wołała. Zdążył wyjść z budynku, i iść w stronę dziedzińca. Mel czuła że zaraz wybuchnie, nie lubiła gdy ktoś ją tak traktował.
-Dean, poczekaj do jasnej cholery! Chłopak trochę zwolnił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:09, 26 Gru 2009    Temat postu:

-czego chcesz. Spytał bez chęci, już nieco spokojniejszy.
Melinda jakby wkurzona, też się rozluźniła. I spojrzała na niego, przenikliwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:11, 26 Gru 2009    Temat postu:

Ale ze mnie idiotka, pomyślała Mel. Nie umiem się nawet na niego złościć. Nie kiedy stała tak blisko niego, wpatrzona w jego oczy.
-sorry.. po prostu chcę wiedzieć, dlaczego chciałeś przesłuchać Spencera.. to taki dobry chłopak. Mówiła spokojnie, unikając jego spojrzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:12, 26 Gru 2009    Temat postu:

Dean spojrzał na nią z troską.
-mel, on wcale nie jest takim dobrym chłopakiem, nie mogę ci nic powiedzieć.. ale nie mieszaj się w to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:14, 26 Gru 2009    Temat postu:

-Dean jak mam się nie mieszać! Co on zmalował! proszę cię powiedz mi. Melinda wręcz błagała Deana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:16, 26 Gru 2009    Temat postu:

Dean już chciał coś powiedzieć, gdy usłyszał za sobą na dziedzińcu krzyki. Podbiegł na plac, i zwrócił oczy, w miejsce gdzie wszyscy się wpatrywali. Ktoś stał na krawędzi dachu... gotowy do skoku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:17, 26 Gru 2009    Temat postu:

Melinda była przerażona. Od razu poznała tego chłopaka.
-To Spencer. Zapiszczała. Dean biegł już do budynku. Mel nie czekała pobiegła za nim.
Dean spokojnym krokiem, wszedł na dach. Gdy Spencer zobaczył 'gości' Zakrzyczał.
-nie zbliżaj się bo skoczę!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Melinda dnia Sob 15:18, 26 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:19, 26 Gru 2009    Temat postu:

-Spencer, odsuń się od krawędzi. Dean prosił go spokojnym głosem. Podnosząc ręce, by pokazać mu że jest tu pokojowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:21, 26 Gru 2009    Temat postu:

Melinda szła tuż za Deanem. Widząc Spencera, który nadal stał przy samej krawędzi. Zakryła usta dłonią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:27, 26 Gru 2009    Temat postu:

Spencer ani drgnął. oglądał się tylko nerwowo, to na Deana to na przepaść.
-Marck.. warto ro zrobić.. możesz wszystko odwrócić, jeszcze nie jest za późno. Dean stał kilka dobrych kroków od Spencera. Nie spuszczał go z oczu.
-ty nic nie rozumiesz... dla mnie nie ma życia. Chłopak był roztrzęsiony, a w czach miał łzy.
-nie wiesz... nie mamy zamiaru cię aresztować, chcieliśmy tylko twojej pomocy...
-za którą mnie zabiją. Spencer ruszył stopą do przodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> University of California Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 3 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin