Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nate
Gość
|
Wysłany: Śro 21:43, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Może pojadę ich poszukać. -chłopak zerwał się z krzesła. -Pokręcę się po mieście, może wpadnę na jakiś trop. -mruknął bardziej do siebie niż do nich.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:49, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-to nie jest zły pomysł. Mruknął Dean..
-..może znajdziesz ją prędzej od nas.. Dean spojrzał na laptopa, dostał maila. Odebrał go i włączył filmik. Wpatrywał się w ekran..
Mel podeszła do Deana, i również oglądała filmik, gdy rozpoznała Bi zakryła dłońmi usta.. i zaczęła płakać.
-Bi... Łkała. Dean przytulił ją mocno. - uratujemy ją...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:54, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Mel jedź do domu.. muszę się tym zająć. Odparł do niej.
-muszę znaleźć Blair..
-Nate i policja już jej szukają.. proszę cię nie utrudniaj. Dean kiwnął do policjanta.
-dwóch ma zostać pod jej domem. Szepnął do niego.
-policjant cię odwiezie.. nigdzie nie wychodź. Zastrzegł jej, Mel wytarła łzy i wyszła za policjantem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dean dnia Śro 21:55, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eleanor
Gość
|
Wysłany: Śro 21:58, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Eleanor wbiegła na komisariat i bez pukania wparowała do biura Winchestera.
- Powiedzcie, że to nie jest prawda. - powiedziała zapłakanym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:07, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
/mel już nie ma/
-niestety to prawda. Dean zamilkł na chwilę. -muszę pani coś pokazać, jeśli nie czuje się pani na siłach zrozumiem.. ale na tym nagraniu. Wskazał na laptopa. -jest Bi.. morderca chcę 10 milionów euro okupu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eleanor
Gość
|
Wysłany: Śro 22:11, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
E złapała się za głowę.
- Moje biedne dziecko. - szlochała. - A wy zamiast siedzieć tutaj tak w biurze, to powinniście przeczesywać każdy zakątek miasta. Żeby nie umieć przewieźć jakiegoś faceta. - pokręciła głową. - 10 milionów euro ? Nie zorganizuje takiej sumy w 5 minut, muszę mieć trochę czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:15, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-robimy co w naszej mocy. Rozłożył ręcę.
-w emailu dopisał że mamy czas do piątku.. to sporo czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eleanor
Gość
|
Wysłany: Śro 22:16, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Do piątku to moje córka ma już leżeć bezpiecznie w łóżku. - warknęła. - Widać nie robicie wszystkiego, skoro Pan tutaj siedzi w biurze, każdy, ale to każdy powinien szukać go, chyba wam za coś płacą ? - burknęła. - Do jutra zbiorę pieniądze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:18, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dean uniósł brwi.
-znajdziemy ją.. Mruknął.
-to wszystko.. teraz informatycy zajmą się filmem, zadzwonimy do pani jak dowiemy się czegoś nowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eleanor
Gość
|
Wysłany: Śro 22:21, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Oby to było szybko. - powiedziała wychodząc. - Na wszelki wypadek poinformuję FBI i inne organy ścigania.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:39, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Melinda weszła do gabinetu Deana. Zobaczyła go ślęczącego przy laptopie, na biurku leżało wiele akt. Gdy ją zobaczył podniósł głowę.
-macie coś? Spytała słabym głosem.
Dean spuścił wzrok. -nie wiele.. widziano go w centrum miasta..
Mel usiadła mu na przeciw. -tylko tyle.. Dean on ma Blair.
-wiem. Mruknął. -ale jest dobry.. Wstał. -ucieczka z eskorty, powrót do miasta z autostrady to jakieś 3 mile.. ktoś musi mu pomagać. Spojrzał za szybę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:44, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-jak minęła ci noc? Spytał spoglądając na nią.
-nie spałam.. musiałam powstrzymywać Maxxa przed szukaniem Bi w środku nocy.
-..Mel. Doszedł do niej. -na wszelki wypadek nie wychodź sama z domu, najlepiej nie wychodź z domu po zmroku..
Mel czuła się zbita z pantałyku.
-Dean o co chodzi?
-po prostu na siebie uważaj.. i napisz artykuł. -..komendant zezwolił na pomoc mediów.
-mam napisać.. o filmie? Spytała oddychając szybko.
-tak, to może pomóc nam go złapać.. Odparł sam w to nie wierząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:47, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Po chwili do gabinetu weszło kilku gliniarzy.
Spojrzeli wymownie na Deana i Mel.
-ja już pójdę, napiszę ten artykuł.. dasz mi ten film? Spytała.
-nie mogę.. pamiętasz co widziałaś..
Mel kiwnęła przytakująco po czym wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:48, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-przeszkuliśmy całe miasto.. wątpie by do niego wrócił, ukrywa się gdzieś za maistem. Spekulował jeden z policjantów. Komendant spojrzał na Deana.
-co myślisz Winchester?
Dean chodził w tą i z powrotem, próbując się skupić.
-jeżeli miał kryjówkę w mieście przed tym numerem, a my jej nie odkryliśmy to znaczy że mógł do niej wrócić... przedmieścia L.A?
-sprawdzone. Odpowiedział jeden z gliniarzy.
Komendant wzrócił się do Deana. -co do okupu, nie odzywał się?
-sprawdzę..Mruknął Dean i podszedł do swojego laptopa.
Z niepokojem otworzył nową wiadomość którą okazał się brutalny filmik. Z gniewem wpatrywał się w ekran.
-mamy mało czasu! Krzyknął komendant do policjantów. Dean spojrzał na wiadomośc tekstową pod filmikiem.
sam reżyserowałem ten film.. mam nadzieję że spodoba się i Melindzie
Dean zerwał się jak oparzony i wybiegł z gabinetu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:28, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dean spokojnie i nieco smętnie wszedł na komisariat.
-Winchetser mamy coś! Krzyknął jeden z komisarzy.
Dean szybko do niego podszedł.
-ten facet.. Kiwnął w kierunku mężczyzny siedzącego w gabinecie Deana.
-..twierdzi że wczoraj zgarnął Wladorf z przedmieścia,i zawiózł na stację..
Dean od razu wszedł do gabinetu.
-co pan wie.. Wyjął zdjęcię Blair. -odwoził ją pan wczoraj? Spytał szybko.
-tak. Odparł lekko przestraszony. -wskoczyła mi przed samochód.. jak się zatrzymałem, poprosiła o podwiezienie, jak najdalej za miasto, była posiniaczona.. pytałem czy potrzebuje pomocy ale kazała się wysadzić na stacji jakieś 3 km za miastem na płn.. powiedziała że przyjaciele po nią przyjadą.
-dobrze niech pan teraz powie z jakiej zabierał ją ulicy..konkretnie z jakiego miejsca.
-Marsillstreet przy sklepie z częściami samochodwoymi, tam wskoczyła mi przed samochód.
Dean nie czekał długo, zwołał ludzi i po chwili pojechali w dane miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|