|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:35, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Chodź tutaj. - powiedział i przyciągnął ją do siebie. - Teraz to wszystko już się zakończyło. Przynajmniej mam taką nadzieję. Bo jesteś szalona, taka mała wariatka. - powiedział i pocałował ją w czółko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:38, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-I ślepa w dodatku. -parsknęła pod nosem i przytuliła się do niego mocno. -A jak się nie skończyło, to co wtedy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:40, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie jesteś ślepa. - pokręcił głową. - To pewnie chwilowa zaćma, lekarze coś na to poradzą, zobaczysz. Znajdziemy najlepszych. Mój wuj dzisiaj się tym zajmował, prawdopodobnie już się skończyło. - dodał. - Ale tym się nie przejmuj. - szepnął i mocno ją przytulił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:44, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dul objęła dłoniami twarz Chucka i przyciągnęła lekko w swoją stronę. Pocałowała go delikatnie i wtuliła się w jego ramiona z powrotem.
-Tęskniłam za tym bardzo baaaardzo bardzo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:47, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Też tęskniłem. - odpowiedział. - Opowiesz mi jak to się stało ? - spytał zaniepokojony. - Tylko jak Blair mi napisała, że jesteś w szpitalu od razu przyjechałem. - dodał i delikatnie ją pocałował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:50, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
// omg zeszli się <3 //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:51, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-O rany, wszystko od początku? -podrapała się za głowę. -Sporo tego, ale jakby to opowiedzieć w skrócie. -zamyśliła się. -eNka wróciła z Meksyku, ludzie Pączka ją tam przetrzymywali i od razu przyjechała do mnie. No a że Pączek miał mnie na oku to się wkurzył jak ją zobaczył u mnie, uciekłyśmy, ale nas złapał, wsadził do samochodu, pędził jak szalony i mówił, że zginiemy razem i tak to wyglądało, nie pamiętam nic dalej. -wzruszyła ramionami. -Ale Pączek nie żyje. -dodała smutno.
// <3 //
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 20:54, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:54, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Ma szczęście, że nie żyje. - powiedział wściekły. - Bo gdyby przeżył zabiłbym go własnoręcznie. - warknął. - Jesteś naprawdę dzielna. Tyle przeszłaś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:57, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie mów tak, wolałabym, żeby zapłacił za to wszystko co zrobił w pierdlu niż życiem. -wzruszyła ramionami. -Ale cóż, tak musiało być. Teraz jego śmierć się odbija na mnie i Naomi. -dodała smutno. -Ale dam radę. -uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:02, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Dasz radę, bo jesteś silna kobieta. - powiedział z uśmiechem. - Teraz macie już od niego spokój i wszystko będzie dobrze. Wyzdrowiejecie i wrócicie do domów. Zapomnicie o tym wszystkim, będzie ciężko, ale ja CI pomogę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:04, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dulka naprężyła swoje mięśnie.
-Bardzo silna. -wybuchła smiechem. -Teraz będę miała samych facetów przy sobie, jak cuuuuuuuudnie. -powiedziała zadowolona. -Jak Ty znowu będziesz mnie olewał to mam jeszcze tatę. -pokazała mu język.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:05, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
// Dul spada na razie, niech Czak napisze że musi iść lub cuś //
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:06, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie będę. - powiedział i pocałował ją. - Ten Pan co tu był to Twój ojciec ? Poznałem swojego teścia, a nawet o tym nie wiedziałem. - zaśmiał się pod nosem. - Wybacz, że bez kwiatów, ani bez niczego, ale spieszyłem się by Cię zobaczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:07, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-I tak bym ich nie mogła zobaczyć. -powiedziała smutno. -Tak, mój tatuś, wygląda na miłego, ale wcale taki nie jest, uważaj na niego. -zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:10, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale byś mogła poczuć ich zapach. - powiedział i pocałował ją w policzek. - A jak odzyskałabyś wzork to byś zobaczyła cały pokój w różach. Musi dbać o swoją kochaną córeczkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|