|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:23, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-A kupię Ci nawet ze dwie. -powiedziała. -No i chyba samochód też Ci wiszę, w końcu cały spłonął. -skrzywiła się. -Ale spoko, da się zrobić. -zaśmiała się. -A wiesz, że ja nigdy u Ciebie nie byłam? -pokręciła głową. -To dziwne, od razu jak wrócę do domu wpadam do Ciebie na kawsko. -też ją uścisnęła i pocałowała w policzek. -Trzymaj się kochana, będziemy w kontakcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:25, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Jasne, z chęcią Cię zaproszę. -uśmiechnęła się. -Ubezpieczyciel pokryje straty. -puściła jej oczko.
-Zdrowiej szybko. -dodała i wyszła z sali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:29, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dulka przełożyła się na lewy bok, zrobiło jej się zimno, więc otuliła się kołdrą i wsłuchiwała się w ciszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:53, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Rejczel weszła do sali w której leżała Dulka. Akurat spała. Rejczel zaśmiała się pod nosem i podeszła bliżej jej łóżka.
-Puk, puk. -postukała po blacie stołu. Dulka zaczęła się przebudzać.
-To tylko ja. -powiedziała ze śmiechem. -Sory, że Cię obudziłam ale nie miałam zamiaru patrzeć jak śpisz, chce pogadać. -powiedziała dekilatnym głosem. -Jak się czujesz? Podobno dziś operacja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:55, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Cześć. -powiedziała zaspanym głosem Dul. -I tak nic nie robię tylko śpię, więc mogę mieć małą przerwę. -ziewnęła. -Czuję się nawet nawet. -pokiwała głową. -A operacji dziś nie będzie, będzie jutro. -westchnęła. -Sama jesteś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:58, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Sama, Ucker nie dał rady, ale przesyła całuski. -zaśmiała się. -Jest dużo papierkowych spraw ze zwłokami tego sukinsyna. -skrzywiła się. -Ale nie ma o czym mówić. Jak to dopiero jutro, miało być dzisiaj? -spytała. -W ogóle to mam coś dla Ciebie. -uśmiechnęła się i podała jej do ręki paczkę z jedzeniem. -Cały zestawik z KFC, podobno lubisz. -roześmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:01, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Jak cudownie, jeszcze nic dziś nie jadłam. -podniosła się i zaczęła jeść. -Mmmm, pycha. -westchnęła na smak. -W końcu normalne jedzenie. Dzięki. -uśmiechnęła się. -Jutro, bo chyba jeszcze dziś nie jestem gotowa. -posmutniała jedząc. -Wiem, że powinnam mieć to jak najszybciej za sobą, ale potrzebuje jeszcze jednego dnia. -kiwnęła głową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:04, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Oj Pardo. -pokręciła głową. -Miałabyś to już z głowy, pewnie byś już jutro widziała, a Ty się dalej chcesz męczyć. No ale dobrze, w końcu to też jakiś stres, współczuję Ci. -powiedziała ciepłym głosem. -W ogóle to ja też mam w tym swój wkład i czuję się z tym nienajlepiej. -powiedziała po chwili. -Ale najważniejsze, że żyjesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:06, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-No właśnie, trochę się boję i stresuję mimo wszystko, także jutro. -powiedziała już stanowczo. -Jaki wkład, o czym Ty mówisz? -zdziwiła się. -W ogóle to ogarniesz mnie trochę? Uczesz, umaluj, podobno wyglądam jak tragedia. -skrzywiła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:10, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-No w końcu ja wpadłam na ten pomysł, żeby ściągnąć tu Pączka. -skrzywiła się. -Może gdybyście tu nie przyjechali to wszystko by się skończyło inaczej. -mówiła z wyrzutami sumienia. -Ale cóż, stało się i się nie odstanie. -dodała. -Na szczęście te które miały przeżyć, przeżyły. -uśmiechnęła się. -Spoko, ogarnę Cię, rzeczywiście zbyt piękna to Ty teraz nie jesteś. -roześmiała się. -Ale zaraz Cię tu doprowadzę do porządku. -powiedziała wyjmując kosmetyki i robiąc Dul delikatny makijaż. -Noo, od razu lepiej. -przyjrzała jej się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:14, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Było minęło, nie wracajmy do tego. -powiedziała zmęczonym głosem. -Dzięki, mam nadzieję, że nie wyglądam gorzej niż przedtem. -zaśmiała się kończąc jedzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:18, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-No w sumie. -przyjrzała jej się jeszcze raz. -Dobrze, że się nie zobaczysz. -zaczeła brechtać. -Mogłoby Ci się rzeczywiście nie spodobać. Nie no, żarcik. -zaśmiała się. -Potrzebujesz jeszcze czegoś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:20, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Mam chyba wszystko, chce już stąd wyjść. -burknęła. -Jeszcze tylko kilka dni, ale jakoś wytrzymam. -westchnęła. -Mam nadzieję, że nie będą mnie po jutrzejszym zbyt długo tutaj trzymać. -zamyśliła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:23, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Na pewno nie będą, jak wszystko pójdzie gładko to szybko Cię wypiszą. -uśmiechnęła się. -Wpadniemy w takim razie jutro. -dodała. -Dobra Dul, nie będę Cię zamęczać, zbieram się. -powiedziała wstając. -Trzymaj się i do zobaczenia już wkrótce. -rzuciła całując ją w policzek po czym wyszła z sali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:47, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mel postanowiła odwiedzić Dul, zapukała w drzwi i po cichu weszła do środka.
-hej kochana.. to ja Mel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|