Oiom

Blair · Wysłany: Czw 0:22, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Nie zawsze ? Czyli prawie zawsze ? - uniosła brwi do góry. - Postrzeli Cię w końcu jakiś czarny osiłek i zginiesz. - warknęła obrażona, położyła się na łóżku i odwróciła plecami.

Gość · Wysłany: Czw 0:23, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Wiec co mam zrobić? - zapytał. - Rzucić to i wyjechać? Salvatorowie i Katherine tak zrobili i jak widać nie wyszli na tym najlepiej.

Blair · Wysłany: Czw 0:25, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Nie wyszli najlepiej, bo to wy ich ścigaliście, jeśli mam Ci to przypomnieć. - powiedziała z żalem. - Zrobisz jak będziesz uważał, jeśli lubisz takie życie, to nikt nie ma prawa tego zmieniać.

Gość · Wysłany: Czw 0:27, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Blair, przed tym się nie da uciec. - odpowiedział kręcąc głową. - To zawsze cię dogoni w najmniej odpowiednim momencie.

Blair · Wysłany: Czw 0:30, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Dobrze, nie musisz mi tego tłumaczyć. - powiedziała. - Bo i tak tego nie zrozumiem. - wzruszyła ramionami. - Dobrze wiesz, że jak sobie coś zakoduje, to zdania nie zmienie.

Gość · Wysłany: Czw 0:32, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Ale tylko ponoć krowa nie zmienia zdania. - uśmiechnął się. - Nie potrafię tego Ci wytłumaczyć, chociaż naprawdę bym chciał.

Blair · Wysłany: Czw 0:34, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Widać jestem krową. - uśmiechnęła się smutno i wpatrywała się tępo w jeden punkt. - Chciałbyś takiego życia dla osoby, która jest dla Ciebie wszystkim ? - spytała, a po jej policzku popłynęły łzy.

Gość · Wysłany: Czw 0:36, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Nie, nie chcę takiego życia dla osoby, która jest dla mnie wszystkim. - odpowiedział. - Dlatego musiałem wyjechać. - powiedział.

Blair · Wysłany: Czw 0:39, 18 Mar 2010 Temat postu:

- I wyjedziesz znowu ? - spytała niepewnym tonem. - Bo przecież to zawsze Cię dogoni.

Gość · Wysłany: Czw 0:42, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Nie chcę wyjeżdżać. - odpowiedział. - Zbyt wiele do stracenia, nic do zyskania. A nawet jeślibym wyjechał to i tak moje serce zostanie tutaj.

Blair · Wysłany: Czw 0:44, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Wyjedziesz, serce zostanie tutaj, a moja nie zostanie, wiesz ? - spytała drżącym tonem. - Moje serce umrze. Tym razem już na zawsze. - odwróciła głowę w drugą stronę, by nie widać było łez.

Gość · Wysłany: Czw 0:46, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Ale ja nigdzie nie wyjeżdżam - powiedział cicho. Widok jej bólu i cierpienia sprawiał mu ból.

Blair · Wysłany: Czw 0:48, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Na razie nie wyjeżdżasz, ale rozważyłeś taką możliwość. - spojrzała na niego. - Więc jeśli masz zamiar wyjechać, to teraz wstań i wyjdź, zanim to mnie zabije. - odwróciła głowę w drugą stronę.

Gość · Wysłany: Czw 0:50, 18 Mar 2010 Temat postu:

- Ale ja nie mogę wyjechać. Nie potrafię. Nie chcę. - odpowiedział. - Nie umiem Cię zostawić.

Blair · Wysłany: Czw 0:54, 18 Mar 2010 Temat postu:

Blair przytaknęła głową i przełknęła głośno ślinę.
- Czemu Ci nie wierzę ? - spytała.