Sala szpitalna.

Blair · Wysłany: Sob 19:23, 06 Mar 2010 Temat postu:

Blair położyła się na łóżku.
- Głowa mnie boli. - jęknęła. - Wszystko mnie boli.

Gość · Wysłany: Sob 19:26, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Nie dają Ci nic przeciwbólowego? - zapytała. - Może chcesz odpocząć?

Blair · Wysłany: Sob 19:29, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Dają mi ciągle jakieś leki uspakajające i przeciwbólowe. - przytaknęła. - Chyba, aż za dużo dają.

Liam · Wysłany: Sob 19:31, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Może są za słabe skoro ciągle Cię boli. - powiedział z troską.

Blair · Wysłany: Sob 19:34, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Ale ja nie chce być faszerowana lekami. - jęknęła. - Ja chcę stąd wyjść.

Gość · Wysłany: Sob 19:39, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Niedługo wyjdziesz. - pocieszyła ją. - Nawet nie zauważysz jak szybko to zleci. - uśmiechnęła się. - A za chwilę pójdziemy do sklepu i kupimy Ci jakiegoś dużego misia.

Blair · Wysłany: Sob 19:45, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Pójdziecie i kupicie mi misia ? - spytała a jej oczy rozbłysły. - Matko, jak wy ze mną wytrzymujecie.

Gość · Wysłany: Sob 20:01, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Kupimy najładniejszego jakiego znajdziemy. - przytaknął. - Najładniejszego w całym LA.

Blair · Wysłany: Sob 20:08, 06 Mar 2010 Temat postu:

- A zostanie ktoś ze mną jak pójdziecie ? - spytała zlękniona, bała się zostawać sama.

Liam · Wysłany: Sob 20:10, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Kto tylko będziesz chciała. - odpowiedział.

Blair · Wysłany: Sob 20:13, 06 Mar 2010 Temat postu:

- To niech ktoś zostanie ze mną. - przytknęła. - A ktoś niech pójdzie po misia dla mnie. - naciągnęła kołdrę po samą szyję. - Zimno mi.

Liam · Wysłany: Sob 20:19, 06 Mar 2010 Temat postu:

- To my idziemy i za kilka chwil wracamy tutaj. - powiedział i wyszedł z Eleną z sali.

Blair · Wysłany: Sob 20:22, 06 Mar 2010 Temat postu:

Blair usiadła na łóżku i na chwilę się zamyśliła.
- Wiesz... - spojrzała na O. - Wczoraj sobie uświadomiłam, że nie miałam okazji Cię przeprosić. Umarłabym... - głos jej się załamał. - I nie przeprosiłabym.

Gość · Wysłany: Sob 20:29, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Nie przejmuj się tym. Nie musisz mnie za nic przepraszać. - odpowiedział. - Najważniejsze, że żyjesz.

Blair · Wysłany: Sob 20:31, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Muszę. - upierała się. - Nawaliłam, nie pierwszy raz. - opadła bezwładnie na łóżko. - Jak leżysz i odliczasz sekundy do śmierci, wydaje się, że to nie jest wiele czasu by rozmyślać, ale z drugiej strony to jest wystarczająco dużo czasu i wtedy dochodzisz do jasnych wniosków.