|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pią 0:40, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Myślałam, że zginę i tak mnie nic już nie trzyma na tym świecie. - objęła kolana rękoma. - Matka przyjechała tylko dlatego, że wylądowałam w szpitalu. - prychnęła. Znowu w niej kumulowała się cała złość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 0:41, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Rozmawiałem dziś z Twoją mamą. -powiedział cicho. -Blair ona Cię kocha, tylko nie potrafi tego okazać. Powinnaś jej zaufać i pozwolić sobie pomów. -dodał. -Jest wielu ludzi, którzy Cię kochają i którym zależy na Tobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pią 0:43, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Ja z nią jeszcze nie rozmawiałam, jutro z nią porozmawiam, jak w końcu stąd wyjdę. - warknęła. - Albo ona się pakuje i wynosi, albo ja się pakuję i wynoszę. - powiedziała lekko. - A Ty jak sobie radzisz ? - spojrzała na niego z troską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 0:45, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Powinnaś jej przebaczyć. -powiedział, ale zamilkł. Kim on jest żeby dawać jej rady? -Teraz Ty jesteś najważniejsza i twoje samopoczucie. -dodał z uśmiechem. -Może Ci przeszkadzam? Nie chcę Cię męczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pią 0:47, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nigdy mnie nie męczyłeś. - spuściła wzrok, po czym ugryzła się w język. - Przepraszam, za to, że ostatnio tak wybuchłam. Zachowałam się jak ostatnia idiotka. Gdybym umarła, a to byłaby nasza ostatnia rozmowa, nie wiem co bym zrobiła... - jej głos się załamał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 0:50, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie myśl o tym. -uspokoił ją, Chciał złapać ją za rękę, ale cofnął dłoń. -Będziemy mieli jeszcze wiele okazji do rozmów. -dodał. -Ja też przepraszam. Byłem nie miły. Dupek ze mnie. -westchnął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pią 0:51, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Matka chce zabrać mnie do Francji.. - powiedziała cicho. - Na stałe. - dodała po chwili ocierając płynącą łzę. - Uważa, że nie dam sobie tutaj sama rady, że wystarczająco kłopotów na siebie ściągnęłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 0:53, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chłopak zmarszczył brwi.
-Na stałe?-zapytał z nutką zawodu w głosie. -Przecież nieźle sobie radzisz tutaj. -mruknął. -Rozumiem, że małe wakacje dobrze by Ci zrobiły, ale w końcu chyba kochasz to miasto, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pią 0:55, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem czy dam radę sama wstawać każdego dnia. - powiedziała cicho. - Każdej nocy budzę się z krzykiem. Nagram ostatnią piosenkę, a potem wyjadę, osunę się w cień, by nie zwracać na siebie więcej uwagi. Pomogę matce w tworzeniu marki. Widzisz ? - spytała. - Ona zaplanowała mi już całe życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 0:56, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Chcesz rzucić to wszystko? -zapytał z paniką. -Masztu przyjaciół, znajomych. -Będzie nam smutno jak wyjedziesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pią 0:58, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Po mojej dzisiejszej akcji Mel się do mnie nie odezwie w życiu. - wzruszyła ramionami. - Liam ? Liam da radę, ja tylko dorzucałam mu kłopotów. Serena też prawdopodobnie wyjedzie. - pokiwała głową. - To co najważniejsze, wspomnienia, pozostaną na zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 1:02, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-A ja? -wyrwało mu się, ale szybko się zreflektował -Przepraszam.Nie mam prawa Cię namawiać, do niczego. -wzruszył ramionami. -Twój wybór. Jeśli chcesz wyjechać..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pią 1:05, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Ty dawno nas przekreśliłeś. - wzruszyła ramionami. - Nie chcę wyjechać, to wola mojej matki, nie dam rady tutaj sama. - pokręciła głową. - Zatrudnię sobie ochroniarza i będę z nim wszędzie chodzić ? To nie dla mnie, lubię mieć odrobinę prywatności. - powiedziała smutno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 1:07, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Uhm.. -mruknął chłopak. Odwrócił głowę w drugą stronę. -Myślisz, że nie ma dla nas ratunku? -zapytał cicho.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pią 1:08, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Myślę, że to zależy od nas obojga. - powiedziała szeptem. - Raz zawaliliśmy, drugi raz również. - z trudem powstrzymywała łzy. - Zniszczył nas jakiś szmatławiec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|