|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:29, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Mówisz do mnie? - zapytał unosząc brwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:30, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Tak, a widzisz tutaj kogoś innego ? - popatrzył na niego z miną dezaprobaty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:30, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- O co Ci chodzi? - zapytał zdezorientowanym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:32, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Blair żyje. - powiedział siadając na krzesło. - Akcja serca została zatrzymana, ale reanimacja się udała. - popatrzył na niego. - A gdzie Nejt ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:33, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Wyszedł. - wzruszył ramionami. - To nie ja, tylko Vin rozesłał do wszystkich smsy, że Blair nie żyje. - odpowiedział. - Ja nic takiego nie powiedziałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:35, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale Ty tu siedziałeś i nie miałeś zamiaru nic zrobić. - fuknął pod nosem naprawdę zdenerwowany. - Po Tobie to spływa. - pokręcił głową. - Wiesz, odpuść sobie. I wracaj już do domu. Po co masz tak siedzieć ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:37, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Dla Twojej informacji: nie spływa to po mnie. - warknął. - I nigdzie się nie wybieram. - powiedział siadając na krześle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:38, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Po co tu siedzisz ? No po co ? - spytał zirytowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:41, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Bo chcę tu być jak się obudzi. - odpowiedział. - Bo chcę tutaj czekać. Bo ją kocham i nawet jeśli nie mogę być z nią, to chcę być przy niej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:44, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Słyszałem, że Salvatorowie są beznadziejni, ale my też jesteśmy beznadziejni. - pokręcił głową. - Jak ją kochasz to nie poddawaj się tak jak ja gdy zwinąłeś mi ją sprzed nosa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:45, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale my przynajmniej nie mamy dwóch takich samych. - odpowiedział. - Więc teraz mogę już tutaj siedzieć? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:48, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Czak fuknął pod nosem.
- Możesz sobie tutaj siedzieć. - kiwnął głową. - Ale nie mów, że miałeś zamiar pytać mnie o pozwolenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:48, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Spytałem, żeby Cię podenerwować. - wzruszył ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:50, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Zastanów się nad tym co Ci powiedziałem. - powiedział. - I daj mi znać jak będzie coś wiadomo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:52, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie ma sprawy. - odpowiedział. - Mój kochany bratanku. - dodał z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|