|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:35, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dul weszła do gabinetu dr Browna.
-Dzień dobry. -przywitała się z bladym uśmiechem i usiadła na przeciw niego.
-Witaj Dul, zmartwił mnie Twój telefon. -powiedział patrząc na nią zza swoich okularów.
-Pewnie to nic takiego. -kiwnęła głową. -Ale wróciły te moje dawna bóle brzucha i doszło do tego krwawienia z nosa. -mówiła. -I w ostatnich dniach nasily się one coraz bardziej, nie wiem co jest grane. -powiedziała zachrypniętym głosem.
-Krwawienie z nosa ? -spojrzał na nią i równocześnie zabrał się za przeglądanie starych wyników badań Dul.
-Tak, zdarza się to parę razy dziennie. -przytaknęła.
-Nie rozumiem jak to możliwe, wszystko powinno być w porządku. -zasępił się przeglądając jej kartę. -Czy ktoś u Ciebie z rodziny na coś choruje, lub miał podobne problemy zdrowotne? -spytał po chwili.
-Raczej nie.. -stwierdziła. -Znaczy moja matka jest chora, ale.. -przerwała na moment. -Ale to raczej nie będzie miało związku ze mną.
-Na co chora jest Twoja matka ? -zainteresował się.
-Ma raka. -powiedziała nieco przygaszonym tonem.
-Przykro mi. -powiedział czule. -A czego jest to nowotwór?
-Wiem, że to zabrzmi niedorzecznie, ale nawet nie wiem. -prychnęła smutno pod nosem. -Zostawiła swoją chorobę samej sobie, nie wiem co się z nią dzieje, ale podobno się nie leczy. -wzruszyła smutno ramionami.
Lekarz spojrzał z troską na Dul, nie chciał ją dobijać kolejnymi pytaniami. Wziął kartkę i podał jej wypisaną receptę na lekarstwa.
-Masz, wykup je, powinny pomóc. -kiwnął głową. -A jak bóle i krwawienia nie ustąpią, masz przyjść do mnie na dniach na badania.
-Jasne, dziękuję. -schowała receptę do torebki po czym wstała z fotela. -Więc do zobaczenia. -pożegnała się i wyszła z gabinetu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:08, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dul weszła do gabinetu i przywitała się z lekarzem.
-Witaj Dul. Gotowa? -spytał lekarz.
-Tak. -westchnęła przytakując.
-No to chodźmy. -powiedział doktor i wyszli do specjalnej sali. Po badaniach wrócili z powrotem do gabinetu.
-Przyjedź jutro, omówimy wtedy wyniki. -powiedział lekarz.
-Dobrze. -powiedziała krótko. -W takim razie do zobaczenia jutro. -rzuciła żegnając się z doktorem i opuściła jego gabinet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|