Znaleziono 552 wyników

do zobaczenia,
mam nadzieję że tym
razem będziesz,
na prawdę będziesz.
M.

Jesteś w L.A..
Będę tam za kilka dni, mam
nadzieję że się spotkamy.
Na prawdę się cieszę że się
odezwałaś.
M.

Dobrze to wiedzieć.
Co się z tobą działo?
Jesteś gdzieś w Stanach?
Może się spotkamy?
M.

nie spodziewałam się..
Boże, nawet nie wiesz jak się cieszę
że piszesz, że napisałaś..
Jak się czujesz? Co u ciebie?
Wszystko w porządku?
Maxxie.

- wracamy do pakowania Mel. Odparł Maxxie z troską spoglądając na siostrę.

- oczywiście że będziemy. Uśmiechnął się.

- co ty Blair. Uśmiechnął się do niej. -nie potrafiłbym. Powiedział lekko smutnym tonem.

Max wrócił do salonu, słysząc swoje imię.
- nie chciałem wam przeszkadzać. Zaśmiał się podchodząc do Bi, i mocno ją przytulając.

Maxxie wszedł do salonu.
-Hej Blair.

- ja tam będę tylko tańczył.. a to ty będziesz pisała dla tej wielkiej gazety. Zaśmiał się do siostry.

Maxxie wszedł do pokoju siostry.
- gotowa? Spytał sam lekko się stresując.
- Nowy York na nas czeka... Mruknął.

- yhm. Mruknął.
- jutro do ciebie napiszę.. to się zmówimy. Zaśmiał się.
- do jutra And. Pomachał jej i wybiegł z sali.

- sie wie. Zaśmiał się do niej.
- ja spadam.. Mruknął idąc do tyłu.
- gdzie ty w ogóle nocujesz?

Maxxie wybuchł śmiechem.
- eff słodka panienka.. Nadal się śmiał.
- uwierz mi ona jest totalnie inna niż sobie wyobrażasz. Odparł i wstał.

- wyluzuj.. Eff jest w porządku.. sądzę nawet że się polubicie. Odparł śmiejąc się.