|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna
Gość
|
Wysłany: Pią 17:40, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Jeśli można być gotowym na powrót tam. - odpowiedziała wstając z miejsca. - Chodź - powiedziała idąc w stronę odprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:42, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Damon przytaknął i bez słowa ruszył za Anną. Nie chciał opuszczać BH, zwłaszcza, że nie miał pewności czy tutaj wróci. Wyłączył telefon i wszedł na pokład.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
Gość
|
Wysłany: Nie 14:01, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Stefan wszedł do terminalu. Podszedł szybko do kasy.
- Poproszę bilet na najbliższy samolot do NY. - powiedział zdenerwowany.
- Już się robi. - odpowiedziała mu z z uśmiechem i powoli zaczęła wbijać dane do komputera.
- Czy nie można szybciej? - zapytał poirytowany.
Kobieta obrzuciła go nieprzychylnym spojrzeniem i bez słowa podała bielt. Złapał go, zapłacił i pobiegł na odprawę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:22, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Carter wbiegł na terminal.
- Bilet do NY, na najszybszy lot. - burknął tupiąc nogą. Kobieta powoli uzupełniała rubryczki. - Za co Ci tu płacą, za obijanie sie ? - warknął na nią zniecierpliwiony. Rzucił kobiecie banknoty na ladę, wydarł jej bilet z ręki i pobiegł do samolotu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
Gość
|
Wysłany: Nie 15:03, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Stefan wylądował w NY. Wyszedł na terminal i popatrzył na telefon. Postanowił zaczekać na Cartera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:06, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Samolot Cartera wylądował. Wybiegł na terminal i rozejrzał się po nim. Zobaczył Stefana i podbiegł do niego. - Wiesz już coś ? - spytał lekko przerażony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
Gość
|
Wysłany: Nie 15:09, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Napisałem do Damona, ale nie odpisał. - odpowiedział zdenerwowany. - Nie napisałby do mnie gdyby to nie było coś poważnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:15, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Więc gdzie idziemy ? - spytał przykładając sobie rękę do głowy. - Nie wiemy prawie nic. Próbowałeś do niego dzwonić ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
Gość
|
Wysłany: Nie 15:18, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Próbowałem, ale odzywa się sekretarka. - zamyślił się. - Trzeba go jakoś znaleźć. - podrapał się do głowie. Nie miał zielonego pojęcia jak odnaleźć brata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:22, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem czy powinniśmy się pokazywać u Savolli. - zamyślił się siadając na krześle. - Jeśli to o niego chodzi, to nie wyjdziemy z tego żywo. Powinniśmy się gdzieś zaszyć blisko jego kryjówki i go obserwować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
Gość
|
Wysłany: Nie 15:25, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Na pewno nie powinniśmy się tam pokazywać. - złapał się za głowę. - Przydałaby się Kath. Zawsze miał do niej słabość. Mogłaby jakoś wypytać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:27, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Katherine ? - spytał unosząc głowę. - Ostatni raz widziałem ją spory czas temu w NY, nie wiem co się z nią dzieje, może Ty masz z nią jakiś kontakt ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
Gość
|
Wysłany: Nie 15:33, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Była w LA, ale niedawno się zwinęła. Musiała dostać jakiś cynk, że coś się święc. Ciekawe od kogo. - zamyślił się. - Napisze do niej. Może jest gdzieś w pobliżu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:36, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Może ona będzie potrafiła nam pomóc. - pokręcił głową. - Ciekawe kto wsypał, zabiję skurwiela.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
Gość
|
Wysłany: Nie 15:39, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie mam pojęcie co się dzieje. Nie wiem czemu Damon w ogóle wrócił tutaj i po co. - odpowiedział. - Pozostaje jedynie się domyślać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|