Plac zabaw

Gość · Wysłany: Wto 21:04, 30 Mar 2010 Temat postu:

- O swoim bracie mi jeszcze nie opowiadałeś - powiedziała
- Ale jeśli nie chcesz nie mów - dodała , bo wiedziała , że może to być trudny temat dla Slima
- No , od zawsze zastanawiam się jacy byli moi rodzice , bo babcia nigdy o nich nie mówiła , jak by mnie wychowali , czy bym robiła to co robiłam kiedyś - uśmiechnęła się lekko

Gość · Wysłany: Wto 21:06, 30 Mar 2010 Temat postu:

-W sumie to bezsensu zastanawiać się nad czymś, na co się już nie ma wpływu. -mruknął pod nosem.
-No popatrz, a co byłoby gdybyś nie spotkała mnie na swojej drodze. -wyszczerzył zęby.

Gość · Wysłany: Wto 21:07, 30 Mar 2010 Temat postu:

- Marny był by mój los - zaśmiała się
- A co ty byś zrobił bezemnie - pokręciła głową i zachichotała

Gość · Wysłany: Wto 21:11, 30 Mar 2010 Temat postu:

-No musiałbym siedzieć sam na ławce. -uśmiechnął się pod nosem.
-Dzięki mała. -puścił jej oczko.

Gość · Wysłany: Wto 21:13, 30 Mar 2010 Temat postu:

- Nie masz za co dziękować - uśmiechnęła się
- A tak w ogóle zdziwiło mnie , że chciałeś się spotkać na placu zabaw - spojrzała na niego

Gość · Wysłany: Wto 21:15, 30 Mar 2010 Temat postu:

-A czemu nie tutaj? -zdziwił się.
-Place zabaw są takie.. optymistyczne. -wyszczerzył zęby.
-Powinny Ci się dobrze kojarzyć. -pokazał jej język.

Gość · Wysłany: Wto 21:18, 30 Mar 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się
- I kojarzą mi się dobrze , a najlepiej ... - rozejrzała się
- Zjeżdżalnie - zaśmiała się wskazując na zjeżdżalnie
- Chodź - powiedziała i pociągnęła go za rękę w stonę największej
- Skoro już tu jesteśmy , to skorzystajmy z okazji - uśmiechnęła się

Gość · Wysłany: Wto 21:21, 30 Mar 2010 Temat postu:

-Dziewczynko ja nie mam takich rozmiarów jak Ty. -zerknął na nią.
-Nie zmieszczę się na zjeżdżalni. -pokazał jej język.
-Albo co gorsza, złamie się pod moim ciężarem. -pokręcił głową.

Gość · Wysłany: Wto 21:23, 30 Mar 2010 Temat postu:

- Nie przesadzaj - spojrzała na niego
- Zmieścisz się jeszcze - zaśmiała się
- Dla mnie - uśmiechnęła się słodko
- Tylko raz - dodała

Gość · Wysłany: Wto 21:27, 30 Mar 2010 Temat postu:

-Czy to szantaż emocjonalny? -uniósł brwi.
-A co dostanę w zamian, jak zjadę po niej? -uśmiechnął się złośliwie.

Gość · Wysłany: Wto 21:30, 30 Mar 2010 Temat postu:

- Nie to tylko ... mała zachęta , ale jeśli nie chcesz ... - powiedziała udając smutną .
Westchnęła .
- A co byś chciał ? - zapytała i uśmiechnęła się lekko

Gość · Wysłany: Wto 21:33, 30 Mar 2010 Temat postu:

-To zależny co jesteś w stanie oferować. -wyszczerzył zęby.
-Lepiej nie pytaj, co bym chciał. -zachichotał.

Gość · Wysłany: Wto 21:34, 30 Mar 2010 Temat postu:

- Za późno , już zapytałam - uśmiechnęła się
- To co byś chciał ? - spojrzała na niego

Gość · Wysłany: Wto 21:38, 30 Mar 2010 Temat postu:

-Nie powiem tego głośno, bo jestem dżentelmenem, a Ty mogłabyś się obrazić, dziecino. -zachichotał pod nosem.
-Ale jak wymyślę coś zastępczego to dam Ci znać.
-No śmigaj na tą zjeżdżalnie. -ponaglił ją.

Gość · Wysłany: Wto 21:40, 30 Mar 2010 Temat postu:

Zaśmiała się .
- Ale idziesz ze mą - powiedziała i pociągnęła go za rękę, po czym weszli na zjeżdżalnie
- Nie jest chyba tak źle ? - zaśmiała się