|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:49, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie idę. -urwał krótko i zmierzył ją wzrokiem.
-Księżniczko jestem raperem. Muszę dbać o swój wizerunek, a nie paradować z garniaczkach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:53, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Slim , proszę . Wiem , że jesteś raperem , ale jeden jedyny raz nie zaszkodzi twojej reputacji - próbowała go przekonać .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:57, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Dam Ci znać. -uparł się.
-A jak tam Twoja współlokatorka? -zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:59, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Szczerze ? Nie mam pojęcie - powiedziała
- Wyjechała gdzieś, nie odbiera telefonów - westchnęła
- Parę dni temu była chyba w domu, znaczy w Nowym Yorku , ale jak wróci będzie sie musiała tłumaczyć
- A jak tam twoja ... koleżanka , u której mieszkasz ? - zapytała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:05, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-U Naomi? Dobrze.. Chyba. Pojechała gdzieś i nie ma mi kto gotować. -wzruszył ramionami.
-Będę się zbierać. -dodał i spojrzał na zegarek. -Mam jeszcze spotkanie. -rzucił i cmoknął ją w policzek, po czym ruszył w stronę wyjścia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:06, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Biedactwo - zaśmiała się
- Odezwij się jeszcze i jutro o 20 - rzuciła i zaśmiała sie , odprowadziła go wzrokiem, po czym sama poszła do domu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:42, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
eNka usiadła na ławce i założyła Buliemu kaganiec, po czym wypuściła go, żeby sobie pobiegał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:51, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dul nudziło się w domu, więc poszła się przejść do parku. Ominęła jakąś ciemną laskę, która siedziała na ławce i miała spuszczoną głowę w dół. xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:53, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
eN zauważyła przechodzącą Dulkę i zachichotała pod nosem, kiedy ta jej nie poznała.
-Hej Gwiazdo gdzie się tak śpieszysz! -zawołała za nią i ściągnęła okulary.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:56, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dul usłyszała znajomy głos i odwróciła się.
-Naomi? Co Ty masz na głowie ? -podeszła do niej dotykając jej czarnych kosmyków.
-W ogóle to hej. -cmoknęła ją w policzek. -Już wróciłaś? -usiadła obok niej.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 17:57, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:01, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Niedawno wróciłam i musiałam wyjść z psem na spacer. -wyjaśniła wskazując na psiaka, biegającego za gołębiami.
-Taka mała rewolucja była. -zaśmiała się. -Mój stylista zaszalał.
-Mam dla Ciebie prezent, ale zostawiłam w domu. Dam Ci następnym razem. -dodała z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:03, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-O rany, jaki słodki. -pisnęła patrząc na psiaka.
-No właśnie widzę. -zerkała na nią co chwilę. -Ale obiecasz mi coś? -zaśmiała się delikatnie.
-Prezent, prezent! -zaklaskała w dłonie. -Co to będzie? -spojrzała z iskierkami w oczach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:06, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Co tylko zechcesz. -zaśmiała się.
-Kupiłam Ci prawdziwe Paryskie perfumy. -wyszczerzyła zęby. -Sobie zresztą też. -zachichotała.
-Cudowny Buli. -zerknęła na zwierzę. -Tylko straszny diabeł z niego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:09, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Że pobędziesz trochę w tym kolorze, ale już niedługo wrócisz z powrotem do bycia moją blondi. -zachichotała głośno.
-Jesteś cudowna, jaka marka? -zainteresowała się.
-W ogóle opowiadaj jak było! -rzuciła nagle. -Dogadałyście się z mamą?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:13, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Jasne wrócę do bycia głupią blondynką. -zaśmiała się.
-To tylko taki mały eksperyment. -puściła jej oczko.
-Było cudownie, ale zimno trochę. -skrzywiła się. -Paryż jest piękny, Francuzi seksowni i otwarci, a z mamuśką nawet udało nam się nie pokłócić. Pełen sukces. -klasnęła w dłonie.
-A tu działo się coś ciekawego jak mnie nie było? -zapytała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|