Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 0:24, 16 Sty 2010 Temat postu: Altanka |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:30, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ozzie stanął przy wejściu do altanki. Czekał na Bi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 0:31, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bi niepewnym krokiem szła uważnie się rozglądając. Został jej uraz do takich miejsc. Zobaczyła O pod altanką. Pomachała mu z daleka i szybkim krokiem ruszyła w jego stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:32, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Cześć Bi. - uśmiechnął się do niej. - Jednak jakoś trafiłaś.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 0:35, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Było ciężko. - skrzywiła się. - Boję się sama chodzić po parkach, zwłaszcza po Roxbury. Tutaj ten świr mnie dopadł. - skrzywiła się. - Ale wracając do tematu. - zaczęła smutnym tonem. - Chciałam Cię przeprosić. - powiedziała spoglądając mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:36, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Bi.. - uśmiechnął się. - Ile razy mam powtarzać, że nie masz mnie za co przepraszać? - spytał łagodnym tonem. - Nie musisz tego robić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 0:38, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Muszę. - naciskała. - Nic nie dało mi prawa do zachowywania się jak wredna suka. - zacisnęła zęby i odwróciła się w przeciwnym kierunku. - Ale ja niszczę wszystko, co napotkam na swojej drodze, prawda ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:41, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Westchnął.
- Właśnie, że nieprawda. - odpowiedział i podszedł do niej. - Byłaś w szoku, o mało nie zginęłaś... to nie Twoja wina. - powiedział. - A ja bym nie mógł się na Ciebie gniewać. Nigdy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 0:45, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bi chciała zadać kilkaset pytań, ale żadne nie mogło przejść jej przez gardło. Przełknęła ślinę, spojrzała mu w oczy, po czym wbiła swój wzrok w podłogę. - Nie wiem, co powinnam powiedzieć, bo nic mnie nie usprawiedliwia. - zrobiła małą pauzę. - Zraniłam Cię, prawda ? - spytała smutno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:49, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Powiedziałem Ci coś jak wychodziłem z sali. - powiedział. - I nie zmieniłem zdania. Wciąż to podtrzymuję.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 0:52, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Chodź, usiądźmy. - wyciągnęła do niego rękę i skierowała się w stronę altanki. - Chyba zanosi się na deszcz, więc będziemy mieć tutaj podwójną powódź. - uśmiechnęła się blado. - Jedną z nieba, a drugą z moich oczu. Powiedz mi, co sobie o mnie pomyślałeś jak wstąpił we mnie hm... szatan ? Ale szczerze, proszę ? - powiedziała opadając na siedzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:53, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Przecież cały czas mówię szczerze. - odpowiedział. - Pomyślałem, że możesz czuć się zawiedziona, że jest Ci smutno i źle, i potrzebujesz czasu, żeby sobie wszystko ułożyć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 0:57, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- A nie miałam prawa się tak czuć, bo wszyscy byli przy mnie cały czas. - powiedziała spuszczając wzrok. - Wiesz, jak stałam twarzą w twarz z tym psycholem to nie bałam się śmierci, bałam się, że więcej nie zobaczę bliskich mi osób. - mówiła opierając głowę na dłoniach. - A nikt by nie wiedział co tak naprawdę by się ze mną stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:00, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale już wszystko jest dobrze. - powiedział. - On jest złapany. Ty i Serena jesteście całe. Teraz będzie wszystko dobrze. - uśmiechnął się. - Nie smuć się już, bo mi serce pęka jak widz Cię taką smutną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 1:02, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie pozwolimy by pękło Ci serce. - zaśmiała się. - Lepiej opowiedz jak Ci poszło w pracy, miałam wpaść, ale nie było mi dane. - rozłożyła ręce. - Może innym razem mnie zaprosisz to uda mi się zobaczyć pracusia w akcji. - pokazała mu język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|