|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:03, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Wiesz, teraz to ja się zastanowię nad tą karierą rockową. - zachichotał. - Podoba mi się obraz fanek biegających za mną i piszczących na mój widok. - rozmarzył się, po czym się roześmiał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:05, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Ejj. -spojrzała na niego groźnie.
-Sam mówiłeś, że się nie nadajesz. -zachichrała się.
-Naprawdę by Cię kręciły takie rozwrzeszczane, nie dające Ci spokoju fanki ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:07, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Jakby wysyłały mi swoje nagie zdjęcia, albo części bielizna, a może nawet zbereźne listy. - zamyślił się. - Nie, nie przeszkadzałyby mi. - zachichotał. - Lubię być w centrum uwagi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:10, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Ojj ale Ty się lubisz ze mną droczyć. -pokręciła głową śmiejąc się delikatnie pod nosem.
-Ale wiesz. -powiedziała nagle. -Może jednak zaprzyjaźnię się z Kellerem ? -zagryzła dolną wargę.
-Może to rzeczywiście dobry pomysł, trzeba dać mu szansę. -mówiła udając poważny ton.
-No i szansę, żeby moi fani w końcu mogli się nacieszyć moim widokiem na scenie i na ścianach. -wybuchła śmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:13, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- No widzisz potrafimy się dogadać. - powiedział ze śmiechem. - I tak wiem, że nie zaprzyjaźnisz się z Kellerem, Twoja duma Ci na to nie pozwala. - pokazał jej język. - Ach te kobiety. - westchnął
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:15, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-No ale może mnie sobą oczaruje, a ja wtedy zapomnę o tej kobiecej dumie ? -droczyła się z nim.
-Kto tam wie. Podobno wie jak poderwać kobietę. -spojrzała na niego spod byka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:16, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Pfff. - prychnął pod nosem. - No w końcu nie ma nic lepszego niż zarozumiały laluś. - pokręcił głową. - No, ale może lubisz takich facetów. - wzruszył ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:19, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-No to teraz to mnie obraziłeś. -skrzywiła się.
-Albo obraziłeś sam siebie? -zaśmiała się delikatnie pod nosem.
-Obraziłam się. -stwierdziła, smutno wzruszając ramionami i harując widelcem po pustym talerzu.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:19, 10 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:21, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Ja nie jestem zarozumiałym lalusiem. - pokręcił głową i rzucił banknoty na stół. - Chodź. - zaśmiał się i chwycił ją za rękę. - Zobaczymy jak długo będziesz się na mnie obrażać. - zachichotał i poprowadził ją do wyjścia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:23, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Potrafię długo. -wzruszyła ramionami.
-Baaaaaardzo mnie obraziłeś i baaaaaaaaaaaaardzo ale to baaaaaardzo się gniewam. -rozłożyła bezradnie ręce stojąc przy jego limuzynie.
-Więc odwieź mnie grzecznie do domku i się żegnamy. -zaśmiała się złośliwie pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:36, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Wierzę we wszystko co mi sprzyja. - objął ją i wprowadził do restauracji. - A Ty nie wierzysz w przeznaczenie ? Albo coś w tym stylu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:41, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- No tak, ale ja jestem ckliwą przesłodzoną dziewczyną, a Ty twardym facetem - odpowiedziała - A skąd niby wiesz, że to przeznaczenie? - zapytała wchodząc z nim do środka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:49, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Pamiętam jak strasznie Ci dokuczałem. - zachichotał siadając przy stoliku. - I nawet nie myślałem, że się z Tobą ożenię i będę miał dziecko. - powiedział podając jej menu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:52, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Taa ja też to bardzo dobrze pamiętam - odpowiedziała - Aż nagle puff - pstryknęła palcami. - Nie odstępowałeś mnie na krok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:59, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- To Ty ciągle niby przypadkiem na mnei wpadłaś. - wyszczerzył zęby. - Nie zwalaj teraz tego na mnie. - pokazał jej język. - Na co masz ochotę, kochanie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|