|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:41, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dul wyciągnęła z torebki nieduży notesik, coś w stylu pamiętnika. -W nim zapisuję swoje myśli i wiersze. - odrzekła i nakierowała Chucka na pewien fragment swojego wiersza.
-Ten jest nowy. Napisałam go niedawno. - powiedziała Dul i przybliżyła siebie i notes w stronę zainteresowanego.
Zaczęła czytać, akcentując go w ognisty sposób, spoglądając w trakcie na Bassa:
Więc gdzie jesteś?
Zostawiłeś mi zmieszaną dusze i zagubiony wzrok.
Żyje uśmiechnięta z dnia na dzień
Ze smutną treścią.
Skończyła czytać i nagle z oczu Dul popłynęła łza..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:44, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chuck spojrzał na dziewczynę.
Delikatnie położył rękę na jej ramieniu.
- Czy wszystko w porządku? - zapytał troskliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:48, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak, tak. - Dul starała się szybko ogarnąć. - Wszystko w jak najlepszym porządku. -odparła ocierając mokre policzki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:51, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
"Czemu ja zawszę muszę napotykać na skrzywdzone dziewczyny?" zadawał sobie to pytanie w myślach. W tym momencie kelner przyniósł zamówienie.
Chuck powoli wziął się za jedzenie co chwila spoglądając w stronę dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:56, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Bardzo się rozmazałam? - zapytała żartobliwie Dulka i zaczęła się uśmiechać jak na początku, by Chuck jak najszybciej zapomniał o jej małej chwili słabości. Dul zabrała się za jedzenie i co chwilę odpowiadała na spojrzenia Chucka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:59, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chuck zaśmiał się.
- Nie rozmazałaś się. - powiedział czule.
A nawet jeśli... To i tak wyglądałabyś ślicznie. - powiedział uśmiechając się Chuck.
Wziął szklankę wody i upił mały łyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:03, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dul zarumieniła się po raz kolejny.
-Jesteś bardzo miły. - odparła i wzięła kolejny kęs Sushi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:05, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chuck odsunął od siebie lekko swój talerz i przyglądał się Dul.
- Niedługo będę musiał uciekać. - powiedział smutno.
- Praca wzywa. - powiedział i delikatnie spuścił wzrok oczekując reakcji dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:10, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Naprawdę już musisz? - odburknęła zawiedziona Dul, wycierając białą chusteczką kąciki ust.
-Wielka szkoda, ale rozumiem. Obowiązki to obowiązki. - powiedziała i przytrzymała wzrok na Chucku.
-To co, wychodzimy? - wstała Dul i odgarnęła seksownie włosy ze swoich odkrytych ramion.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:13, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Blair spojrzał na jej ramiona.
- Odwiozę Cię do domu. - odpowiedział uśmiechając się Chuck.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:17, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ucker zatrzymał się pod Ursawą.
-Podobno tu nieźle podają do stołu - mówił w myślach Ucker i stojąc przed wejściem do restauracji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:19, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję. Przynajmniej wiesz już teraz gdzie mieszkam i będziesz mnie mógł odwiedzić następnym razem - odparła z uśmiechem Dul, kierując się w stronę wyjścia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:26, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ucker nie mógł wierzyć własnym oczom.
-To Dul! - krzyczał w myślach. -Moja Dul z jakimś typem! - wnerwił się jeszcze bardziej.
Miał ochotę do nich podejść i zepsuć ich sielankę, ale coś go zatrzymało. Widział jak Dul się uśmiecha.
-Może jest szczęśliwa? Może tego właśnie potrzebowała? Kogoś innego u swojego boku.. - błądził w myślach Ucker patrząc z daleka na odjeżdżającą limuzynę..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:33, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ucker jeszcze tak chwile stał w bezruchu. Miał wchodzić do środka, jednak od nie chciało mu się jeść. Wrócił do samochodu i trzasnął drzwiami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:45, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chuck wszedł do restauracji i wybrał stolik. Kelner przyniósł butelkę szampana i postawił ją na środku. Chuck usiadł i czekał na Dul.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|