|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:02, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Jestem trochę zajęty pracą. - skrzywił się lekko. - Na dziewczyny nie ma zbyt dużo czasu. A Ty czym się zajmujesz ? - spojrzał na nią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elizabeth
Gość
|
Wysłany: Czw 15:05, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Ja? - uśmiechnęła się. - Prowadzę małą kwiaciarnię. - odpowiedziała. - Interes się pomału jakoś kręci. - znowu się uśmiechnęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:06, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Kwiaciarnię ? W centrum ? - spytał spoglądając na nią. - To jak będę kupować kwiaty, to już wiem do kogo powinienem się udać. - zaśmiał się pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Gość
|
Wysłany: Czw 15:09, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Tak, tak w centrum. - odpowiedział. - Najpiękniejsze kwiaty w całym mieście. - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:12, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Wpadnę niedługo zobaczyć, jakiś ładny bukiecik. - zaśmiał się pod nosem kiwając głową. - Będzie trzeba potem komuś je dać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Gość
|
Wysłany: Czw 15:14, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Na pewno znajdzie się jakaś chętna na bukiecik. - odpowiedziała z uśmiechem. - Ja muszę już lecieć. - powiedziała. - Interesy wzywają. - uśmiechnęła się. - Do widzenia Czak. - powiedziała, uregulowała rachunek i wyszła z restauracji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:17, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czak wstał, zapłacił dla kelnera i miał już wychodzić, gdy zobaczył na stole portfel. Odwrócił się by zawołać Elizabeth, ale ta już znikła. Wziął jej portfel i wyszedł z restauracji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:59, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
eN i Slim weszli do środka i usiedli przy stoliku.
-Zadzwonię do Nejcika, żeby przyjechał. -mruknęła i wyciągnęła telefon, po czym pogadała z przyjacielem w chwilę i rozłączyła się.
-Może wpadnie. -rzuciła.
-Co jemy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:09, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Gdzie Ty mnie przyprowadziałaś? -prychnął pod nosem.
-Tutaj jest jak w jakimś średniowieczu. -mruknął do niej.
-Jadłaś kiedyś w jakiejś taniej knajpce? Chińskie żarcie ze straganu? Kebaba od Turków? -wymamrotał zły i otworzył menu.
-Co tu w ogóle podają. Cuisses de grenouilles sautées.. -wydukał. -Cholera co to w ogóle jest? -prychnął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:11, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiesz ile taki kebab ma kalorii. -rzuciła lekko w jego stronę.
-Z chińskiego jedzonka lubię sushi. -pokiwała głową.
-To są akurat żabie udka. Bardzo dobre. -uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:12, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Pieprze kalorie. -rzucił i wstał. -Wychodzimy. -złapał ją za ramię i pociągnął za sobą.
-Pokażę Ci jakieś normalne jedzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:13, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Gbur, osioł, łamaga i kretyn. -wysyczała cicho w jego stronę, kiedy ciągnął ją do wyjścia. Po chwili znaleźli się na chodniku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:15, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Shady napisał: | Cuisses de grenouilles sautées.. -wydukał. -Cholera co to w ogóle jest? -prychnął. |
padłam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:09, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Przecież ja jestem skromny. - wywrócił oczami wchodząc do restauracji. - Czasami aż za skromny. - pokiwał głową zajmując jeden ze stolików. - Na co masz kochanie ochotę ? - spytał biorąc menu do ręki. - Widzisz jaki ja łaskawy jestem ? Nawet pozwolę Ci wybrać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:12, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Ojej, dziękuję kochanie, aleś Ty dla mnie dziś dobry. -pokazała mu język i zaczęła kartkować menu.
-Chcę sałatkę z kurczaka i białe wino. -powiedziała odstawiając menu na stolik.
-Zjemy sobie coś mało kalorycznego, bo wiesz zaczyna przybywać tu i ówdzie. -zaśmiała się szeroko patrząc w jego stronę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|