|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nate
Gość
|
Wysłany: Wto 17:51, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Oby tak dalej. -uśmiechnął się. -Kochanie muszę leciec do pracy. -dodał i wstał. -Zobaczymy się wieczorem. -pocałował ją, zapłacił rachunek i wyszedł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 17:54, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Blair wzięła swoją torebkę i wyszła z restauracji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:54, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Boże co za wstyd. -jęknął.-Jechałem różowym autem. -westchnął teatralnie. -Mam nadzieję, że nikt mi zdjęcia nie zrobił. -dodał i usiadł przy stoliku.
-Ok, to co chcecie? -zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:55, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie przesadzaj. Do twarzy ci w różowym .-zachichotała.
-Ja chcę sałatkę meksykańską. -rzuciła lekko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:57, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-A ty laska? -zapytał czerwonowłosej.
-Ach i 3 lampki szampana. Trzeba to uczcić. -zaśmiał się.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:57, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:57, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Słucham? -Dul popatrzyła na niego zamrażając go wzrokiem. -Powinieneś się czuć zaszczycony, to wyjątkowe cacko wyjątkowej dziewczyny. -zaśmiała się. -Meksykańską. -uniosła brwi do góry. -To ja też chce. -powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:58, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie wątpię, że wyjątkowej. -uśmiechnął się.
-Kurde. -uderzył się w czoło. -Nie mam rzadnego kawału o czerwonowłosych. -jęknął. -I na co ja Cię teraz poderwę. -skrzywił się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:59, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Meksykańska jest najlepsza. -zachichotała.
-Slim ona jest zajęta. -burknęła.
-Nie przejmuj się nim. Shad ma swój świat i swoje kredki. -wzruszyła ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:00, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dul wybuchła śmiechem.
-Ojj, chcesz mi powiedzieć, że rwiesz laski opowiadając im kawały? -zdziwiła się. -Przecież o blondynkach są sama okropne. -zaśmiała się pod nosem. -To już się nie dziwię czemu eNka ma Cię dość. -zachichrała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:02, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Więc niech Cię nie dziwi dlaczego na niego nie lecę, chociaż jest tak olśniewająco przystojny. -odparła złośliwie i zachichotała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:04, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Ejj ja tu jestem. Nie obgadujcie mnie tak jawnie. -burknął.
-A czy ja kłamię mówiąc, że jestem przystojny? -uniósł brwi.
-Wy też jesteście całkiem, całkiem.
-Zresztą dziewczyny lecą na chłopaków z poczuciem humoru. -wyszczerzył zęby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:06, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-No wiesz Slimek, nie jest tak źle. -przyjrzała mu się i zaczęła śmiać. -Ha, nawet widziałam już Twoją klatę! -zaśmiała się szeroko. -Paparazzi wszystko opublikuje. -śmiała się dalej. -No więc jak, przystojniak już tu kogoś wyrwał czy jeszcze nie? -spytała ze śmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:07, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-O nie! Nie pytaj go o to! Zaraz zacznie nam wyliczać swoje laski i listę przyszłych żon. -załamała ręce i zaśmiała się złośliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:09, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Klatę mam wporządku. -wypiął dumnie pierś.
-Właśnie nie chcesz się wpisać na listę potencjalnych kandydatek na żonę? -uniósł brwi. -Możesz być piąta w kolejności. -dodał z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:15, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Piąta? -wytrzeszczyła oczy. -Ulalala, to tyle lasek w BH uplasowało się już wyżej? -skrzywiła się, a po chwili zaczęła się śmiać. Nagle zadzwonił jej telefon.
-Haaalo? -odebrała i zaczęła przez chwilę rozmawiać. -Oczywiście, zaraz tam będę. -przytaknęła. -Kurcze, muszę lecieć, wydawca chce się ze mną widzieć. -skrzywiła się trochę. -Spotkamy się potem, dobra eNka? -wstała i pożegnała się z eNką i Slimem.
//muszę lecieć //
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|