|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 15:26, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Miło było Cię poznać. - powiedziała wstając. - Będę się powoli zbierać. Do zobaczenia na sesji. - pomachała mu i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:49, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dul zaczęła się rozglądać z otwartą buzią, cała oniemiała z zachwytu. Wszystko wyglądało cudownie. Miała w oczach łzy, a serce jej biło jak oszalałe.
-Kochasz mnie ? -przybliżyła się do niego chwytając go za rękę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:51, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Kocham. - powiedział szeptem. - Gdybym nie kochał, to bym się nie odezwał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:53, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dul spuściła głowę w dół.
-To co, idziemy do środka ? -złapała go za rękę i weszli do restauracji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:56, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Idziemy. - powiedział i objął ją i poprowadził do środka restauracji. Przy wejściu kelner wręczył Dul dużą różę, wystrój restauracji był podobny do tego na zewnątrz. Ściany były przyozdobione napisami, a podłoga usłana płatkami. W tle leciały piosenki Dul
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:00, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję, jest cudownie. -powiedziała delikatnym głosem i splotła swoją dłoń z jego. -Przepraszam za te smsy. -zaczęła mówić. -Głupio mi, ale jeszcze bardziej mnie bolało, że w nie uwierzyłeś, tak po prostu. -posmutniała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:01, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Czak odsunął krzesło, by Dul usiadła, a sam zajął miejsce na przeciw niej. Kelner przyniósł menu. - Opowiedz mi, co się stało ? - spytał troskliwym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:03, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Pączek zaaranżował moje porwanie, by mnie potem odratować i mnie zdobyć. -pokiwała głową z niedowierzaniem. -Kazał pisać temu co mnie przetrzymywał chamskie smsy, głównie do Ciebie, żebyśmy się rozstali. No i tyle w sumie. Siedziałam tam cały Boży tydzień, prawie nic nie jadłam, nie piłam, ale dałam radę. -westchnęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:06, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Biedactwo. - powiedział gładząc ją po dłoni. - Zabije skurwiela. - mruknął do siebie. - Tylko pokaż mi który to, a obiecuję, że żywy nie ujdzie. Kto CIę przetrzymywał ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:09, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie, nie mieszaj się w to. -rzuciła. -Pączkiem się zajmę ja, a ten który mnie przetrzymywał mi w tym już pomaga. -dodała. -Ale uatrakcyjnił mi życie tam, nie powiem. Codziennie słyszałam jak to cudnie się bawisz z Sereną na Florydzie i że masz mnie gdzieś. -powiedziała cicho spuszczając wzrok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:12, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie miałem Cię gdzieś i nie bawiłem się na Florydzie. - oburzył się. - Wyjechałem, bo nie chciałem Cie zobaczyć z innym, bałem się. - powiedział patrząc jej w oczy. - Byłem głupi, że uwierzyłem w te smsy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:14, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-No byłeś, byłeś. -spojrzała na niego delikatnie się śmiejąc. -Nie mogłabym być z nikim innym, przecież wiesz o tym. Musimy chyba sobie zacząć bardziej ufać. -wpatrywała się w niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:17, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Kochanie, nie moja wina, że wierzysz w każdą głupotę, którą tam napiszą. - powiedział ze złośliwym uśmiechem. - Tak rozpadł się związek Bi i Nejta. - dodał. - Na co masz ochotę ? - spytał spoglądając w menu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:21, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Oj już nie przesadzaj, że w każdą. -pokazała mu język. -To Ty jesteś mały głupek, że połknąłeś te smsy, szczególnie te z treścią o tym, że jesteś kiepski w łóżku. -zaśmiała się przerywając na moment. -Przecież wiesz, że mnie zadowalasz w 100 % -zaśmiała się znowu. -Nie mam na nic ochoty szczerze mówiąc. Przepraszam kochanie, ostatnio mało jadłam i skurczył mi się żołądek. -wzruszyła ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:23, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- To może napijesz się czegoś ? - spytał unosząc brwi. - W takim razie ja też nie będę nic jadł. - powiedział z uśmiechem. - W tą akurat nie uwierzyłem. - powiedział pokazując jej język. - Wiem, że jestem świetny w łóżku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|