Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:35, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Usiądź. -złapał ją za rękę.
-Jestem po prostu zaskoczony. -przetarł ręką twarz.
-Oczywiście zaopiekuję się Tobą i dzieckiem. -westchnął. -Ono nie jest winne temu, że zostało poczęte z przypadku. -wydukał.
-Uspokój się Georgie.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:37, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Ja nie jestem gotowa na to wszystko. -wciąż szlochała.
-Nie wiem czy sobie poradzę. To takie trudne. Zniszczyłam nam obojgu życie. -wymamrotała.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:40, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-To nasza wina. Postąpiliśmy nierozważnie. -pokręcił głową.
-Ochłoń. -dodał stanowczo. -Musimy to przedyskutować. -dodał i wyciągnął książeczkę czekową.
-Ile potrzebujesz pieniędzy? Na badania, lekarstwa, odżywki?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:41, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie.. -pokręciła głową z niedowierzaniem, że tak łatwo jej poszło.
-Nie mogę przyjąć pieniędzy. Nie dam się kupić. -dodała, przecierając ręką oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:44, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Daj spokój. Nie chcę Cię kupować, wiem jaką masz sytuację. Opowiedziałaś mi o sobie ostatnio wystarczająco dużo. Nie zostawię Cię z tym samej. Na początek 10 tysięcy powinno Ci starczyć. -powiedział i podał jej czek. -Zaopiekuję się wami. -powiedział poważnie.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:46, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Gi siedziała skołowana i patrzyła jak chłopak podsuwa jej pod nos czek.
-Cholera. Ja to mam szczęście. -przemknęło jej przez myśl.
-Dziękuję.. -dodała cicho. -Wybacz wszystko.. -rzuciła krótko. -Odezwę się jak zrobię badania. Będziemy w kontakcie. -wymamrotała i wyszła z restauracji.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:09, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Slim podszedł do kelnera i złożył zamówienie.
-Dwa razy sałatka grecka, kawa latte, rogaliki z budyniem i truskawki w czekoladzie.
Po chwili odebrał paczkę i wyszedł.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:55, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Blondynka weszła do środka i usiadła przy stoliku, czekając na Mel.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:58, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mel weszła do środka, zauważyła eN, uśmiechnęła się i podeszła. Pocałowała w policzek dziewczynę.
-witaj kochana.. jak miło widzieć Cię całą i zdrową. Odparła siadając jej na przeciw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:00, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Ciebie też. -odparła z uśmiechem.
-Matko, jak dawno się nie widziałyśmy. -klasnęła w dłonie.
-Tyle czasu minęło od biwaku. -pokręciła głową z niedowierzaniem.
Podszedł do niech kelner.
-Ja poproszę dużą latte i kawałek szarlotki. -rzuciła do kelnera. -A Ty na co masz ochotę? -zapytała dziewczynę.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:02, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-racja kupę czasu. Uśmiechnęła się.
-dla mnie koktajl owocowy. Odparła do kelnera.
-jak się czujesz eN..? jak dobrze że już wszystko pamiętasz..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:04, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-O wiele lepiej. -odparła.
-Kiedy nic nie pamiętałam, byłam jak dziecko we mgle. Dziwne uczucie. -skrzywiła się pod nosem. -Ale na szczęście wszystko wrócił do normy. -dodała po chwili.
-I co najważniejsze zdążyłam nadrobić informacje na Paparazzi. Ty i Dean znowu razem? -uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:07, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-najważniejsze że to już za tobą. Odparła ze współczującym uśmiechem.
-taak. Przytaknęła obojętnie. -różne bywa.. Mruknęła i odebrała koktajl..
-a co u ciebie i Liama? Ja nie czytam papy.. więc nawet nie wiem. Zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:10, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Też miałam zamiar nie czytać, ale to silniejsze ode mnie. -westchnęła lekko.
-Hmm.. Chyba nie jesteśmy już razem. -mruknęła. -Skoro nie czytasz Papy, więc pewnie nie wiesz, że spotyka się z jakąś Laną. -prychnęła. -Czasami można się dowiedzieć czegoś ciekawego z tego szmatławca. -podsumowała.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:15, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-ja jakoś się powstrzymuję. Mruknęła.
-postanowiliśmy dać sobie trochę czasu..
-Liam.. spotyka się z Laną? Zszokowała się. -ona piszę w mojej redakcji..
-szkoda że zerwaliście. Odparła smutno.
-z papy...owszem można się dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy. Zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandpurple/images/spacer.gif) |
|