|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:57, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Skóra będzie pasowała do jego rudych włosów. -zaśmiała się.
-Jasper tylko wygląda tak słodko. Tak naprawdę to mały szantażysta. -dodała. -Gdybyś widziała go w ataku furii to nie uwierzyłabyś, że to to samo dziecko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:58, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Ona mi pozwoli. -uśmiechnął się o nachylił w stronę Dul.
-Mam na nią haka. -szepnął konspiracyjnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:00, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Wyobrażam to sobie. -zaśmiała się złośliwie.
-Jakiego haka? -spytała go nagle po cichu. -Mi możesz powiedzieć. -kiwnęła głową, kątem oka śmiejąc się w stronę eNki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:03, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście, szpąć na mnie z moim bratem. -zaśmiała się pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:04, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Tylko się nie wygadaj. -zachichotał.
-Jak będzie mnie źle traktować, to Tatuś nie będzie jej przelewal pieniędzy na konto. -zatarł ręce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:07, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście, nic jej nie powiem. -kiwnęła głową ze śmiechem zaciskając pięść, by przybić sobie z nim żółwika.
-No Naomi, musisz się grzecznie opiekować swoim cudnym braciszkiem. -zachichotała złośliwie w jej stronę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:08, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Masz to ja w banku. -uśmiechnęła się złośliwie.
-Już ja go nauczę dyscypliny. -zachichotała.
-Będzie chodził jak w zegarku. -pokazała mu język.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:09, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiedźma. -fuknął urażony i wyszczerzył się w stronę Dul.
-Ale na motorze i tak się przejedziemy. -pokiwał głową.
-Ile masz na liczniku? -zainteresował się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:25, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiedźmą to ja dopiero będę. -pokazała mu język i zerknęła na zegarek.
-Zbierajmy się Młody. Zasiedzieliśmy się dziś. -pokiwała głową i zapłaciła rachunek.
-Dulka będziemy w kontakcie. -cmoknęła ją w policzek i wyszli z restauracji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|