Łazienka.

Gość · Wysłany: Nie 0:03, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Umierałem z cierpienia - odpowiedział ściągając jej sukienkę. - I samotności. - pocałował ją namiętnie.

Blair · Wysłany: Nie 0:05, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Nie wierzę, że nie było nikogo. - pokręciła głową wciągając go do wanny. - Ale teraz masz szczęście, bo jestem ja. - uśmiechnęła się łobuzersko i namiętnie go pocałowała.

Gość · Wysłany: Nie 0:09, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Wszystkie inne już się nie liczą. - odpowiedział, a jego dłonie błądziły po jej ciele. - Ty mi w zupełności wystarczasz.

Blair · Wysłany: Nie 0:13, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Mam nadzieję, że Ci wystarczam. - zrobiła minę niewiniątka i usiadła mu na kolanach. - Przynajmniej się staram. - ustami błądziła po jego torsie. - I chyba dobrze się staram.

Gość · Wysłany: Nie 0:14, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Bardzo dobrze się starasz. - odpowiedział z łobuzerskim uśmiechem. - Najlepiej na świecie. Nie zamieniłbym Ciebie na żadną inną. - powiedział namiętnie ją całując.

Blair · Wysłany: Nie 0:16, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Tylko dlatego byś mnie nie zamienił ? - spytała oplatając go nogami. - Czy są może inne powody ? - spytała w przerwach między pocałunkami.

Gość · Wysłany: Nie 0:19, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Jest wiele, różnych powodów, które mógłbym wymieniać godzinami. - odpowiedział obejmując ją mocno i namiętnie całując.

Blair · Wysłany: Nie 0:22, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Wymień chociaż jeden. - po każdym słowie namiętnie go pocałowała. - I już Cię wtedy nie męczę. - przytrzymała się delikatnie jego ramion i uniosła lekko do góry.

Gość · Wysłany: Nie 0:24, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Bo Cię kocham. - odpowiedział i pocałował ją. - Ten powód wystarczy? - zapytał.

Blair · Wysłany: Nie 0:26, 21 Mar 2010 Temat postu:

- W zupełności wystarczy. - uśmiechnęła się słodko i przylgnęła do niego całym ciałem. - Ale ja i tak bardziej. - szepnęła mu do ucha, po czym pocałowała go z pasją.

Gość · Wysłany: Nie 0:30, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Spierałbym się. - uśmiechnął się łobuzersko obejmując ją mocno i z całą namiętnością odwzajemniając jej pocałunki.

Blair · Wysłany: Nie 0:34, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Na temat takich spraw możemy się spierać. - cicho westchnęła i przyciągnęła go mocno do siebie. - Oby to nie było nic poważniejszego. - uśmiechnęła się i dała ponieść namiętności.

[ cenzura :hamster_evil:

]

Gość · Wysłany: Nie 0:36, 21 Mar 2010 Temat postu:

- A co poważnego miałoby być? - zapytał obejmując ją ramieniem.

Blair · Wysłany: Nie 0:40, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Chodzi mi o jakieś poważne kłótnie. - uśmiechnęła się smutno. - Bo nie chcę się z Tobą sprzeczać. - zarzuciła mu ręce na szyję. - Więc jak nie mam racji czasami musisz się ze mną zgodzić. - mocniej przygryzła jego szyję i zrobiła malinkę. - Piękna. - uśmiechnęła się dumnie.

Gość · Wysłany: Nie 0:42, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Teraz to dopiero będą mi dogryzać, że stałem się pantoflarzem. - odpowiedział całując ją. - I Vin jeszcze się pewnie znowu będzie burzył - zaśmiał się.