| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
 Wysłany: Wto 21:37, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Blair przytuliła się do niego i przyglądała się jego pracy. - Zdolne rączki masz. - zaśmiała się. Wyjęła z szafki naczynie i poukładała wszystkie składniki. Wstawiła do opiekacza i go nastawiła. - No to teraz musimy tylko czekać. Mamy pół godziny. - uśmiechnęła się łobuzersko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:43, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Mamy pół godziny? - uniósł brwi. - To chyba dość dużo czasu. - uśmiechnął się łobuzersko.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Wto 21:47, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Dość sporo. - przytaknęła przyciągając go do siebie i delikatnie całując. - To czym mnie zajmiesz przez te mniej niż już poł godziny ? - spytała ciągle się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:48, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
- A co byś chciała robić? - zapytał ją. Delikatnie całował ją po szyi, a jego ręce błądziły po jej ciele.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 21:50, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
//się szybko Blair pocieszyła 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Wto 21:51, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bi delikatnie rozpięła jego koszulę. - Chyba możemy na chwilę zapiekankę zostawić samą ? - zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:53, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Myślę, że nic się jej nie stanie. - uśmiechnął się łobuzersko. Zwinnym ruchem, wziął ją na ręce.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Wto 21:55, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Wiesz gdzie jest sypialnia. - szepnęła mu do ucha. Dłońmi objęła go za szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:20, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
- I jak? - zapytał. - Spaliła się? - usiadł na krześle.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Wto 22:22, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Cóż za wyczucie czasu. - zaśmiała się. - Wygląda idealnie, ale jak smakuje. - wzruszyła ramionami. Wyjęła dwa talerze i nałożyła zapiekankę. Usiadła obok Ozziego.
- Ty pierwszy. - zaśmiała się podsuwając mu talerz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:24, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
- No ok. - wsadził sobie kawałek do buzi. - Hmmm.. - zaczął przeżuwać. - Gorąca, ale bardzo, bardzo dobra. - powiedział, puszczając jej oczko.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Wto 22:26, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Blair wzięła i odgryzła kawałek. - Jak na moją jedną z pierwszych przygód w kuchni jest dobra. - zaśmiała się. Wstała i do dwóch szklanek nalała wody. - Chyba, że wolisz coś mocniejszego. - uśmiechnęła się łobuzersko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:29, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Do jedzenia może być woda. - powiedział. - Później pomyślimy nad czymś mocniejszym. - uśmiechnął się łobuzersko.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Wto 22:30, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bi podała mu szklankę wody. - No fakt, przecież mamy całą noc przed sobą. - zaśmiała się. - Ciekawe, czy dzisiaj ktoś zginie. - zlękła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:34, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Przestań o tym myśleć. - powiedział do niej stanowczo. - Do jedzenia. - dodał już normalnym tonem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
