Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:18, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Jakoś to przeżyję. - odpowiedział i uśmiechnął się. - A teraz już nie płacz, bo mi serce pęka, jak widzę Twoją zapłakaną twarz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 1:20, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, to już nie pozwalam, by Twoje serce pękało. - uśmiechnęła się ocierając policzki z łez. Blair spojrzała na zegarek. - Po 12, ciekawe czy dzisiaj też ktoś zginie. - mówiła przerażonym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:23, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Może dzisiaj nikt nie zginie? - zapytał. - Przynajmniej mam taką nadzieję. - powiedział. - Jakby to któraś z moich znajomych zginęła, to nie wiem co bym zrobił. - wzdrygnął się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 1:24, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Ja znałam Claire. - powiedziała smutnym głosem. - A o Vanessie tylko słyszałam. - dodała. - Wolałabym sama zginąć niż jeśli to by miała być Mel. - skrzywiła się. - Nie umiałabym po czymś takim żyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:29, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Mel jest na pewno w swoim domu. To rozsądna dziewczyna i na pewno sama się nie włóczy po nocach. - powiedział. - Na pewno jest bezpieczna, więc nie musisz się o nią martwić. - uśmiechnął się do niej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 1:30, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Wiem, pisała do mnie i oczywiście się o mnie martwiła. - wzruszyła ramionami upijając następny łyk martini. W głowie powoli zaczynało jej szumieć. - Ciekawe dlaczego Liam zaszył się w domu. - zastanawiała się chichocząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:34, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Pewni robi coś szalonego. - odpowiedział. - Albo wymyślił coś sobie, bo jak coś już wymyśli to nie da temu spokoju. - wzruszył ramionami. - No ale to Liam, a z nim to nigdy nic do końca nie wiadomo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 1:35, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Blair co chwila nerwowo spoglądała na zegarek. - Boję się tej 1:29. - wzdrygnęła się. - Może jakaś biedna dziewczyna straci za niecałą godzinę życie, a ja widziałam zabójce i siedzę sobie beztrosko nic z tym nie robiąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:38, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Zrobiłaś to co mogłaś. Teraz możemy tylko czekać aż go złapią. - powiedział jej. - Masz się nie obwiniać jeśli coś się wydarzy. Rozumiemy się? - zapytał przybierając groźny ton głosu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 1:41, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie bardzo. - zaśmiała się. - Trzeba mi to jakoś przetłumaczyć. - pokazała mu język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:43, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie bardzo? Nie bardzo powiadasz. - pokręcił. - Będzie z Tobą więcej problemów niż myślałem. - mówił poważnie, ale na twarzy miał uśmiech.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 1:44, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- No właśnie w ogóle tego nie rozumiem. - udawała poważny ton. - Powinnam iść teraz i pomóc im, bo to wszystko moja wina. - mówiła dalej takim samym tonem podnosząc się i idąc w stronę drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:47, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Blair przestań. - powiedział i szybko wstał. - Nigdzie nie wychodzisz. - wyprzedził ją i zatarasował drzwi. - Nic nie może Ci się stań na mojej zmianie. - powiedział krzyżując ręce na piersi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Wto 1:49, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Stajesz na drodze mojej misji ? - spytała groźnym tonem. - Pożałujesz tego. - mówiła poważnie, ale na jej twarzy malował się uśmiech. Naparła na niego całym ciałem próbując go przesunąć, ale chłopak ani drgnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:50, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- No porszę Cię. - powiedział i pokręcił głową. - Naprawdę myślisz, że dasz mi radę? Przełóż swoją misję na inny dzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|