Salon.

Blair

- Mel skąd ten pomysł ? - parsknęła śmiechem w stronę przyjaciółki.

Melinda

-może na niego lecisz? Spytała z cwanym uśmieszkiem.
-nie ma się co wstydzić.. Roześmiała się.

Blair

- Mel. - powiedziała poważnym tonem. - Jestem z Nejtem bardzo szczęśliwa, czego miałabym szukać u Damona ? - powiedziała już lżejszym tonem.

Melinda

-chwili zapomnienia.. zabawy. Znów się zaśmiała

Blair

Blair zmroziła ją wzrokiem, po chwili się roześmiała.
- Przystojny jest, ale nie dla mnie. - wzruszyła obojętnie ramionami. - Moje serce już oddane. - powiedziała naśladując dramatyczny ton.

Melinda

-cieszę się.. nie zdzierżyłam by go jako twojego chłopaka. Na samą myśl się wzdrygnęła.
///idę się kąpać będę za pół godzinki

///

Gość

Damon wrócił do salonu.
- Co mnie ominęło ? - uśmiechnął się złośliwie.

Melinda

Mel zabiła go wzrokiem, po czym spojrzała na Blair.
-a Nate wie?

Blair

- Tak, pisałam mu. - przytaknęła głową. - Powiedział, że przyjedzie jak tylko wróci. - mówiła łamiącym się głosem. - Mel, przerasta mnie to powoli.

Melinda

-nie poddawaj się.. masz Nate, mnie.. i wielu innych przyjaciół, jesteśmy z tobą.

Nate · Gość

Jeremy wysadził chłopaka od apartamentem Blair. Szybko dotarł po jej drzwi i zastukał w nie.

Gość

Blair po raz kolejny podskoczyła jak ktoś zapukał. Damon wstał i otworzył drzwi.
- Archibald. - zaśmiał się szyderczo i otworzył drzwi, by go wpuścić do środka.

Nate · Gość

Chłopak otworzył szeroko oczy. Twarz tego chłopaka wydała mu się dziwnie znajoma. Obrzucił go podejrzliwym spojrzeniem i wszedł do środka. Podszedł do Bi i przytulił ją to siebie.
-W coś Ty się wpakowała. -mruknął, mocno ją przytulając.

Blair

Bi przytuliła się do niego mocniej. - Ja nie chciałam, ja oglądałam tylko nową wystawę prady. - usprawiedliwiła się. - Wy się znacie ? - szepnęła do Nejta spoglądając na Damona.

Nate · Gość

Nejt wyprostował się i ponownie popatrzył na Damona. Widział go gdzieś na pewno. Nie mógł jednak do końca skojarzyć.
-Nie jestem pewien. -mruknął.