Łazienka.

Blair · Wysłany: Nie 0:45, 21 Mar 2010 Temat postu:

- W końcu już chyba pora by stać się pantoflarzem, co kochanie ? - spytała z łobuzerskim uśmiechem opierając głowę na jego torsie. - Dlaczego Vin się do Ciebie burzy ? - spytała zdziwiona.

Gość · Wysłany: Nie 0:46, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Co chwilę ostatnio się burzy. - wzruszył ramionami. - Ostatnio powiedział Bartowi, że rezygnuje, bo nie daję mu wykonywać jego pracy. - zaśmiał się.

Blair · Wysłany: Nie 0:48, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Vin nie wygląda na takiego co burzył by się bez powodów. - pokręciła głową. - Pogadaj z nim, może powie Ci o co chodzi. Jak chcesz to ja mogę z nim pogadać. - dodała splatając swoją dłoń z jego.

Gość · Wysłany: Nie 0:50, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Wydaje mi się, że nie podoba mu się to, że ja się spotykam z Tobą. - uśmiechnął się. - Ale jak chcesz to możesz z nim pogadać i zapytać o co mu chodzi. - powiedział.

Blair · Wysłany: Nie 0:53, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Czemu niby miałoby mu się to nie podobać, że jesteśmy razem ? - spytała lekko zdziwiona. - Ja mu pokażę. - powiedziała udawanym groźnym tonem. - Pogadam z nim jak go spotkam.

Gość · Wysłany: Nie 0:54, 21 Mar 2010 Temat postu:

- O to mnie nie pytaj, ale ostatnio jakoś dziwnie się zachowuje i dzisiaj mi powiedział "Tylko nie mów i Ty przeciwko mnie Brutusie." - zaśmiał się.

Blair · Wysłany: Nie 0:56, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Może jest zazdrosny. - uśmiechnęła się triumfalnie. - Może powinnam mu jakoś podziękować za tą oddaną krew ? - spytała uśmiechając się złośliwie.

Gość · Wysłany: Nie 0:59, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Tak. - kiwnął głową. - Powiedz "dziękuję Ci". - powiedział. - To powinno mu wystarczyć.

Blair · Wysłany: Nie 1:01, 21 Mar 2010 Temat postu:

- A jak zwykłe dziękuję Ci mu nie wystarczy ? - spytała przygryzając dolną wargę.

Gość · Wysłany: Nie 1:07, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Wystarczy. - odpowiedział. - A jak nie wystarczy, to będzie miał ze mną do czynienia. I nie pozwolę już więcej, żeby opowiadał Ci bajki. - uśmiechnął się łobuzersko.

Blair · Wysłany: Nie 1:09, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Łoho jaki się władczy zrobiłeś. - zaśmiała się zarzucając mu ręce na szyję. - Czyli teraz Ty jedynie możesz mnie dotykać ? - spytała z udawanym smutkiem. - Szkoda, że nie słyszałam tej bajki, ani szkoda, że nie pamiętam jak mnie po niej pocałowałeś.

Gość · Wysłany: Nie 1:11, 21 Mar 2010 Temat postu:

- I to Ci sprawia taki smutek? - zapytał i połaskotał ją. - To poproś Vina, żeby raz jeszcze Ci ją opowiedział, a ja się zastanowię czy Cię tak jak wtedy pocałuję.

Blair · Wysłany: Nie 1:12, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Nie, nie, cieszę się z tego. - szepnęła i delikatnie go pocałowała. - A możesz mnie tak pocałować bez bajki i bez zastanawiania ? - spytała z proszącą minką.

Gość · Wysłany: Nie 1:14, 21 Mar 2010 Temat postu:

- A będziesz grzeczna? - zapytał.

Blair · Wysłany: Nie 1:15, 21 Mar 2010 Temat postu:

- A czy ja byłam ostatnio niegrzeczna ? - spytała przechylając lekko głowę.