Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ławka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Parki / Beverly Gardens Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 1:28, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Nic szczególnego nie napisała, poza tym, że jest mocno pijana, że śpi gdzie indziej, gdzie jest ciepło i bezpiecznie. - zastanowiła się. - Jeśli ją kochasz, to walcz. Myślę, że już wystarczająco dostałeś.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:32, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Chyba nigdy nie dostanę za to wystarczająco. Ale z Damonem bym już nie chciał się spotkać w takiej sytuacji. - pokręcił głową. - Postaram się to jakoś naprawić. Jeszcze nie wiem jak, ale coś wymyślę.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:34, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Damon najmocniej Ci przywalił ? - spytała unosząc brwi. - Myślałam, że jesteście kumplami. - wzruszyła ramionami. - Słyszałeś, że Blair sprzedaje klub ?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:37, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Dobrze, że El tam była, bo bym jeszcze bardziej dostał. - uśmiechnął się. - Nie, nie słyszałem. Mam nadzieję, że na planach to się skończy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:40, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Damon nie wygląda, aż na takiego porywczego. I nie wiedziałam, że aż tak przyjaźnią się z Blair. - uśmiechnęła się. - Dzisiaj podobno umowę szykowała, ale podobno znowu chyba coś wzięła. - skrzywiła się.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:42, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Nie znam go aż tak dobrze, ale to chyba dobry facet, skoro Elena z nim jest. - wzruszył ramionami. - To moja wina. Miałem nadzieję, że z tego wyjdzie, a jest coraz gorzej.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:45, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Była na odwyku. - spuściła głowę. - Z tego co Czak mówił, to Olivia życzyła Blair szczęśliwych walentynek. - skrzywiła się. - Suka. Co Ty w niej widziałeś ? - spytała unosząc brwi do góry.

// Bi padło gygy //
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:47, 14 Lut 2010    Temat postu:

// Li też gygy padło ///

- Nie wiem, S. - pokręcił głową. - To było chwila. Nawet się nie zorientowałem kiedy to się stało. - schował twarz w dłoniach.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:49, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Jak wywiniesz jeszcze taki jeden numer to się uduszę. - łypnęła na niego grozie. - Właśnie, jaką mam pewność, że ja Ci pomogę, a Ty znowu to zrobisz ? A ona znowu będzie cierpieć.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:52, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Bo ją kocham i jak mi wybaczy to już nigdy jej nie zranię. - odpowiedział. - No i jeszcze za dużo ludzi będzie chciało mi wtedy przyłożyć. - uśmiechnął się.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:55, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Nie wiem. - wahała się. - Blair ostatnio za dużo przeszła. - skrzywiła się. - Z facetami też szczęścia nie miała, spotykała samych dupków. - spojrzała na niego. - Będzie chciało Ci przyłożyć jeszcze więcej osób.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:57, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Zniosę to. - pokiwał głową. - Zniosę wszystko, zrobię wszystko żeby to naprawić i odzyskać chociaż połowę tego zaufania, którym mnie darzyła.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 2:02, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 1:59, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Więc jutro wieczorem się z nią spotkać, a co jeśli się napije, a co gorsza naćpa wcześniej ? - spytała. - Powinieneś zaopatrzyć się w lód.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 2:03, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Mam nadzieję, że tak nie będzie. - westchnął. - Już za późno i tak spuchło.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 2:06, 14 Lut 2010    Temat postu:

- To po tym jak dostałeś, trzeba było pomaszerować i przyłożyć lód. - powiedziała. - A może chcesz wzbudzić w Blair litość ? - spytała z łobuzerskim uśmiechem. - Lubi gerbery. - rzuciła nagle po chwili.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Parki / Beverly Gardens Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 32 z 61

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin