Central Park.

Gość · Wysłany: Wto 1:23, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Ale ona chociaż żyje. - odpowiedziała. - A ich już być może nie ma. - zamknęła oczy. - Kochałam go. - powiedziała. - I teraz nie wiem co mam robić.

Gość · Wysłany: Wto 1:30, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Ale to tak jakby dla mnie umarła. - powiedział bezbarwnym tonem.

Gość · Wysłany: Wto 1:33, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Proszę, pomóż nam go odnaleźć. - powiedziała cicho. - Błagam.

Gość · Wysłany: Wto 1:36, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Trzeba pomyśleć jak możemy skontaktować się z Bassem. - schował twarz w dłonie.

Gość · Wysłany: Wto 1:40, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Dziękuję. - powiedziała. - I przepraszam. - dodała odwracając twarz w stronę stawu.

Gość · Wysłany: Wto 1:43, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Coś wymyślimy. A teraz chodź do hotelu, tu nie jest bezpiecznie. - burknął.

Gość · Wysłany: Wto 1:45, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Dobrze - kiwnęła głową i ruszyli w stronę hotelu.

Blair · Wysłany: Wto 23:32, 23 Mar 2010 Temat postu:

Blair wyszła znudzona za kobietą. Szła przez dłuższy czas za nią utrzymując większy odstęp. Nagle kobieta skręciła w wąską, boczną uliczkę. Bi zaśmiała się pod nosem, przyspieszyła kroku i skręciła za nią, a jej dłoń spoczęła na broni.

Gość · Wysłany: Wto 23:36, 23 Mar 2010 Temat postu:

Jack złapał dziewczynę za ramię
- Nie rób tego. - powiedział jej do ucha.

Blair · Wysłany: Wto 23:40, 23 Mar 2010 Temat postu:

- Kim Ty jesteś dla mnie by to mówić ? - syknęła przez zaciśnięte zęby nawet się nie odwracając. - A teraz wybacz, muszę iść.

Gość · Wysłany: Wto 23:44, 23 Mar 2010 Temat postu:

- Blair wysłuchaj mnie. - odpowiedział nie puszczając jej. - Nie spałem z Claudią. To była zaplanowana mistyfikacja przez nią, bo ona jest wtyką o tych trzecich. Nie rób głupstw.

Blair · Wysłany: Wto 23:46, 23 Mar 2010 Temat postu:

- Jakiś Ty biedny. - syknęła ironicznie. - Znowu się na Ciebie uwzięli i Cię wrabiają. - westchnęła teatralnie. - To wszystko ? Bo moja koleżanka się niebezpiecznie oddala. - wskazała na kobietę.

Gość · Wysłany: Wto 23:49, 23 Mar 2010 Temat postu:

- Nie ma mnie się uwzięli tylko na Ciebie. - syknął. - To była zemsta za to, że do nich dotarłaś. - powiedział. - Wiem, że mi i tak nie uwierzysz, ale wróć ze mną do LA. Zdemaskujemy z pomocą Kath Claudię i wszystko wyjaśnimy.

Blair · Wysłany: Wto 23:51, 23 Mar 2010 Temat postu:

- Nigdzie nie wracam. - uśmiechnęła się kpiąco. - Nie mam ochoty nic wyjaśniać. - pokręciła głową i zacisnęła zęby, gdy do oczu zaczęły napływać jej łzy. - Miło, że się fatygowałeś, ale nie potrzebnie. - wzruszyła ramionami i odwróciła się by odejść.

Gość · Wysłany: Wto 23:55, 23 Mar 2010 Temat postu:

- Nigdzie Cię nie puszczę. - odpowiedział łapiąc ją za ramiona. - Blair nie zdradziłem Cię. To wszystko to oszustwo. A ja Cię znam i wiem, że Ty nie jesteś taka. Nie poddam się i nie zostawię Cię tutaj. Nie pozwolę Ci tego zrobić. Wróć ze mną. - powiedział patrząc jej w oczy.