Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:51, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-no i rozumiesz, wtedy ta laska weszła do domu, a on leżał z inną... kurde jaki agent z tego Rileya.
-na serio. Stwierdził bez entuzjazmu Dean, nalewając dla siebie, i swojego kumpla, kolejną kolejkę whisky. Nie miał dziś zamiaru iść do clubu, postanowił obejrzeć jakiś mecz, niestety jego spokój zakłócił jego kolega z pracy Carl.który już po czwartej szklance whisky zaczął opowiadać mu o seksualnych podbojach swojego kumpla.
Dean nie miał najmniejszej ochoty tego wysłuchiwać, ale nie było aż tak źle. Co jakiś czas wtrącał jakiś komentarz typu: 'nie żartuj' niesamowite' 'na serio' A jego kumpel był tym w pełni usatysfakcjonowany. Dean rozmyślał o Mel, dlaczego nie odpisywała.
Może przestała się już nim interesować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:53, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dean szybko odpalił swoje laptopa, dzięki portalowi tylko dla policjantów, odnalazł adres Melindy. Bez wahania, wyszedł z domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:27, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dean siedział na sofie, tępo bez emocji wpatrując się w ekran telewizora. Mimowolnie co kilka minut zerkał na leżący obok niego telefon. Dlaczego wyjechała bez słowa? Zachodził w głowę, dziwiąc się samemu sobie. Czemu aż tak bardzo go to denerwowało. W końcu Mel to dziewczyna taka jak każda, która się nim zainteresowała, i która ze wzajemnością mu się spodobała. Może była inna, owszem, inny charakter, urokliwość i ukryty temperament i upartość. -koniec! Wrzasnął w myślach. Ale mimo tego postanowił do niej zadzwonić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:46, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A co mi szkodzi? Pomyślał, i wyszedł z domu. trudno, przynajmniej dowiem się o co w tym wszystkim chodzi.Wsiadł do swojej impali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:16, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
S wbiegła po schodach. Zatrzymała się przed drzwiami i spojrzała na karteczkę z adresem. Gdy zobaczyła, że wszystko się zgadza pomalowała usta błyszczykiem i zapukała do drzwi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:18, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dean wyszedł z salonu, i poszedł otworzyć drzwi. Widok go zdzwił.
-Serena... wejdź. Przywitał ją z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dean dnia Sob 17:19, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:19, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Cześć. - uśmiechnęła się zalotnie i weszła do środka.
- Stęskniłam się. - powiedziała siadając na sofie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:21, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-och ja miło... Dean oparł się o framugę przejścia do salonu.
-spytam tylko... skąd masz mój adres? Przygłądał się jej podejrzliwie z łobuzerskim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:23, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Twój kolega nie potrafił się oprzeć mojemu uśmiechowi. - zaśmiała się.
- Powiedzieli mi na komisariacie. - pokazała mu język. - Nie bój się mnie, nie jestem żadną psychofanką, czy czymś w tym stylu. - oparła się o poręcz i założyła nogę na nogę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:25, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-ależ ja się nie obawiam... Zamruczał drapiąc się pod brodzie i przyglądają Serenie.
-napijesz się czegoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:26, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Martini, jeśli masz. - przyglądała się Deanowi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:29, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dean uniósł brew, i poszedł do kuchni. Po chwili przyniósł dla Sereney martnini, dla siebie whisky. Usiadł obok niej.
-więc czemu to zawdzięczam tą wizytę? Spytał z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:32, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
S wzięła szklankę z martini.
- Dlaczego ? - zrobiła minę niewiniątka. - Zgubiłam się w okolicy, a dziwnym trafem było to blisko Twojego domu. - mówiła. - I jako stróż prawa pomyślałam, że pomożesz zbłądzonej dziewczynce. - z miną niewiniątka rysowała mu kółeczka na kolanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:35, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-gdybym nie pomógł było by to wbrew moim zasadom... Szepnął zadowolony. Spojrzał na Serenę, przeniósł jeden kosmyk jej włosów za ucho dziewczyny. Uśmiechając się do niej łobuzersko. -ślicznie dziś wyglądasz... Patrzył w jej oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:37, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję. - uśmiechnęła się do niego zalotnie, serce zabiło jej szybciej. Przysunęła się i delikatnie pocałowała Deana w policzek. - Może oprowadzisz mnie do domu ? - uśmiechnęła się łobuzersko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|