Zagajnik

Gość

eS stanęła na dróżce. - Gdzie mnei porywasz ? - zapytała obejmując go.

Dean

-pierw powiedz gdzie byś chciała? Pocałował ją delikatnie w usta. Po chwili jednak oparł o dzrewo stanowczo, już namiętnie całując.

Gość

- A jak ktoś będzie przechodził ? - spytała wsuwając ręce pod jego koszulę.

Dean

-czy tak nie lepiej? Spytał rozpinając jej bluzkę.
-od kiedy interesują cię inni? Spytała całując ją.

Gość

- Nie interesują mnie inni. - powiedziała namiętnie całując go po szyi, a dłońmi rozpięła jego koszulę i zrzuciła ją na trwę.

Dean

-tak trzymać. Przytaknął pomagając jej zdjąć bluzkę. Nastepnie jego ręce uchwyciły jej twarz,by móc jeszcze namiętniej ją całować.

Gość

- Nic się nie zmieniłeś. - zaśmiała się i rozpięła pasek od jego spodni. - Mam nadzieję, że tym razem pożegnasz mnie inaczej niż ostatnio ? - spytała unosząc brwi do góry.

Dean

-to było nie miłe.. przepraszam.. Szeptał do jej ucha całując ją po szyi.
-czy mi wybaczysz? Spytał, po czym musnął jej usta.

Gość

- Musisz bardzo ładnie mnie przeprosić. - mruknęła mu do ucha lekko je podgryzając. - Musisz się postarać.

Dean

Dean się zaśmiał.
-jesteś bardzo wymagająca.. Zaprotestował, i pocałował ją w szyję, jego usta zniżały się do jej dekoltu.Dłońmi błądził po jej plecach.
Znów powrócił do jej ust, pierw je musnął po czym bardzo namiętnie i długo całował.
-traktuję cię jak królową.. nalezy mi się przebaczenie przecież..

Gość

- No niech Ci będzie. - mruknęła po czym wspięła się na placach by go namiętnie pocałować. Dłońmi badała jego tors. - Ale jesteś gorący. - zaśmiała się robiąc przerwy w pocałunkach.

Dean

-jak nigdy. Przytaknął z cwanym uśmieszkiem.
Jego dłonie i usta już się nie hamowały.
[cenzurka :hamster_evil:

]

Gość

eS zapięła swoją koszulkę. - Wracajmy zanim zauważą, że znikliśmy. - powiedziała z cwanym uśmieszkiem.

Dean

Dean zapiął koszulę, i uśmiechnął się do Sereny.
-masz rację.. Spojrzał przez drzewa. -zwłaszcza że ognisko już się pali..