Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:02, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-nieraz piszę artykuły.. ale głównie muszę się uczyć. Odparła lekkim tonem.
-nie jesteś stąd prawda? Spytała z uśmiechem.
-no tak.. każdy ma ale czy takie pogięta jak ja.. to już rzadkość. Zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:06, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dean doszedł do skrzynki z wodą mineralną wyjął dwie butelki, jedną otworzył i napił się. Zauważył w oddali dwie dziewczyny, westchnął cięzko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:07, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Na którym roku jesteś ? -spytała. -Wiesz, możesz zawsze ze mną zrobić wywiad. -uśmiechnęła się łobuzersko. -Nie jestem jakąś wielką gwiazdą, a zawsze się przyda jakiś wywiadzik, który przybliży ludziom moją osobę. -spojrzała spod byka. -Pomogłabyś mi, a ja Tobie. -zaśmiała się szeroko. -Nie, przyleciałam z Meksyku. -mówiła dalej. -E tam pogięte, jak Ci z tym dobrze to wszystko jest w porządku. -uśmiechnęła się szczerze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:10, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie patrz się tak na nią. - zaśmiał się biorąc wodę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:11, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-na drugim.. Uśmiechnęła się. -ten wywiad.. to niezły pomysł. Zaklaskała w dłonie.
-nie wątpię że masz ciekawą osobowość. Odparła pewnie.
-Meksyk.. powiadasz.. a do L.A przyjechałaś robić karierę jak mniemam. Wyszczerzyła białe zęby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:12, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dean spojrzał na Damona.
-nie patrzę się odburknął. -..chyba powinienem odejść bo jeszcze mnie pobijesz.. Dodał z ironią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:15, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-To świetnie. -ucieszyła się. -To co, wymieniamy się numerami ? -uśmiechnęła się do niej i sięgnęła po komórkę. -Ty też jesteś fajna babka i pewnie gdzieś tam w środku drzemie w Tobie wulkan energii, który niedługo wybuchnie. -zaśmiała się złośliwie. [Powiedziałam prawie jak Liam do Annie xD ] -Tak, śpiewanie mnie tu ściągnęło, a zabawne, że jeszcze nic nie zrobiłam tutaj w tym kierunku. -skrzywiła się. -Ale trudno, nigdzie mi się nie spieszy. -Jakiś koleś się na Ciebie cały czas gapił, ten komendant czy jak mu tam. -szturchnęła ją w ramię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:15, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
// będę za jakieś 20 min //
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:18, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie pobiję, ale powinieneś to wyjaśnić. - wzruszył ramionami. - To był początek przez który popsuł nam się biwak.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:19, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-wymieniamy. Mel wyjęła z kieszeni telefon. -..dzięki Dul.. wulkan? .. coś jest na pewno. Zaśmiała się.
-jestem pewna że prędzej czy później zrobisz karierę. Uśmiechnęła się i spojrzała za siebie.
-dean.. Syknęła zrezygnowana. Znów poczuła ból.
-tak.. pan komisarz. Dodała z ironią.
[oki Dul faktycznie jak L//A ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:20, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dean spojrzał na niego z neidowierzaniem. -dzięki stary.. masz rację to ja go zepsułem. Odparł urazony.
-wyjaśnić.. a czy się da? Spytał. -widziałeś jak wczoraj dostałem... Popatrzył na Mel. -..jeszcze znów wybuchnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:30, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Będzie gorzej jak nie wyjaśnisz. - wzruszył ramionami. - Idź tchórzu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:31, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-nie jestem tchórzem.. Odparł nie pewnie i ruszył ku Melindzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:33, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mel schowała twarz w dłoniach, widząc idącego w jej stronę Deana.
-Mel.. Zaczął.
Dziewczyna wstała i spojrzała na niego wrogo.
-daj sobie spokój.. proszę, odejdź.. Poprosiła przez łzy. Deana znów zatkało, odwrócił się na pięcie i wrócił do Damona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:33, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-faktycznie z nią się dogadasz.. Odparł i wrócił do namiotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|