|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:05, 27 Sty 2010 Temat postu: Leśniczówka |
|
|
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 12:06, 27 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:05, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Killer wszedł do leśniczówki. Na rękach trzymał wciąż nieprzytomną Dul. Zszedł do piwnicy i ułożył ją na ustawionym tam tapczanie. W pomieszczeniu było tylko malutkie okienko, przez które na pewno nie wyjdzie. Na stoliku obok stała butelka wody i suchary.
-Przecież nie będę jej głodził. -mruknął do siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:10, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dul ocknęła się. Zaczęła mamrotać sama do siebie. Nie zauważyła Killera.
-Gdzie ja jestem? -rzuciła niewyraźnie rozglądając zgaszonym wzrokiem po ciemnym pomieszczeniu. Nie miała siły się podnieść, strasznie kręciło jej się w głowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:13, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Killer usłyszał, że dziewczyna się obudziła. Ręką wymacał kontakt i zaświecił światło.
-Akuku! -roześmiał się. -Szybko się obudziłaś. -dodał pod nosem. -Witaj w swoim nowym domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:17, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dul zakryła oczy na blask światła. Rozpoznała twarz kolesia spod klubu.
-Gdzie ja jestem i czemu z Tobą? -spytała niewyraźnie. Próbowała się podnieść, ale bezskutecznie. Przesuneła się ciałem na koniec tapczanu. Bała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:20, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Uspokój się to nic Ci się nie stanie. -dodał ostrzej. W ręku obracał nóż.
-Lubisz się bawić? Ja tak. Więc zacznijmy naszą grę. Ty jesteś wiewiórka, a ja leśniczy. Zawsze chciałem mieć zwierzątko w klatce. I oto marzenie się spełniło. -zaśmiał się szyderczo. Sięgnął po butelkę i nalał wody do plastikowego kubka. Niezauważalnie wsypał do niego środek nasenny i położył na stoliku.
-Gdyby chciało Ci się pić. -zachichotał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:27, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Jaka gra, o czym Ty mówisz? -mówiła zamroczona. Nie kontaktowała zbytnio. Sięgnęła po kubek i zaczęła go mocno trzymać. Upiła trochę i zaczęła się trząść. Patrzyła błagalnym wzrokiem w stronę Killera widząc jak bawi się nożem. Przeczuwała najgorsze. Mocno ścisnęła torebkę, w której miała schowaną broń. Schowała ją za siebie tak żeby Ki nie widział i dopiła do końca wodę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:30, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
/// Aaa Dul ma broń -,- I co teraz? ///
-Spokojnie maleńka. Nie mam złych zamiarów. -zaśmiał się. -Bądź grzeczna i słuchaj się wujka Ki, a nic Ci się złego nie stanie. Chociaż.. -zrobił pauzę. -Masz taką ładną buźkę. -zachichotał. -Pij, pij będziesz łatwiejsza. -zaśmiał się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:33, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
/// Na razie nic Przyda się pod koniec akcji ///
-Ki? -zdołała z siebie wykrztusić. Dobrze znała tą ksywę. -Ki od Naomi? -rzuciła niewyraźnie. Kolejne prochy zaczęły działać. Zaplótł jej się język, a głowę skuliła pod ramiona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:35, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Dla Ciebie Tripp Van Killer. We własnej osobie. -skłonił się przed nią. -Miłej nocy Dul. Wrócę jutro. -zaśmiał się i wyszedł z piwnicy, zamykając ją na kłódkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:40, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dul spojrzała przestraszonym wzrokiem na oddalającego się chłopaka. Zaczęła nerwowo kopać w swojej torebce w poszukiwaniu telefonu. Nie znalazła go. Nagle przyspieszył jej się oddech i zaczęła ciężko sapać. Czuła, że oszaleje. Próbowała przeczołgać się w stronę okna, ale na marne. Po chwili upadła i mocno uderzyła głową o podłogę. Straciła przytomność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:52, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dul odzyskała przytomność. Podniosła się i czuła cholerny ból głowy. Pomacała się po niej i poczuła zaschniętą krew. Spojrzała tępym wzrokiem po ciemnej piwnicy. Nie pamiętała jak i czemu się tam znalazła. Wstała i zaczęła chodzić obłędnie po pomieszczeniu trzymając się za głowię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:00, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Killer otworzył drzwi i wszedł do środka.
-Witaj księżniczko. -zachichotał. -Głodna? -dorzucił i rzucił w jej stronę reklamówkę z krakersami i ciastkami. -Nie mieli nic innego na stacji benzynowej. -dodał z uśmiechem. -Ach zapomniałbym. Mam coś specjalnego dla Ciebie. Na pewno się ucieszysz. Chcesz posłuchać? -zachichotał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:03, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dulka zlękła się na widok Ki. Zaczęła sobie przypominać co nieco z wczoraj.
-Wiesz gdzie możesz sobie wsadzić te krakersy? -rzuciła pewnie. Nie chciała pokazac, że się boi.
-Po jaką cholerę mnie tu trzymasz? -zaczęła pytać odsuwając się od niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:07, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Moja dupa nie toleruje krakersów. -rzucił pod nosem.-Może mam taki kaprys? -zaśmiał się. -Może lubię więzić ludzi? A może po prostu jestem psycholem? -roześmiał się. -Jak myślisz słońce? -zachichotał.
-Usiądź kochanie i przygotuj się na dawkę świeżych wiadomości. Tylko nie płacz jak je usłyszysz. Nie mam chusteczek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|