Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:47, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Carter wszedł do The Key. Od progu krzyknął do Toma.
- Była Blair? - zapytał nerwowym głosem.
- Nie Carter. - odpowiedział.
- Daj znać jak się pojawi. Jest James? - zapytał.
- Jeszcze nie było go dzisiaj. - odpowiedział barman.
Carter szybkim krokiem wyszedł z baru. Musiał znaleźć Blair.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:49, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mel weszła pewnym krokiem do clubu. Od razu podeszła do baru.
-Tom, widziałeś może Blair?
-witaj Mel, nie, nie widziałem jej dziś.
-a nie wiesz gdzie ona może być, ?
-przykro mi. Barman spuścił oczy.
Mel czuła że traci cierpliwość, coraz bardziej obawiała się o Blair.
-w taki razie, powiedz mi gdzie jest Carter!
-melindo, nie mam zielonego pojęcia...
-taa jasne! Mel odwróciła się na pięcie, i jak burza wyszła z klubu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:08, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Melinda wręcz dobiegła do baru.
-Tom powiedz mi gdzie jest Carter!
-Mel, mówiłem ci przecież że nie wiem!
-ale Blair grozi.... niebezpieczeństwo, tylko on może jej pomóc! słyszysz.
Widać było, że Tom dobrze zrozumiał to co powiedziała mu Mel, jego oczy, i rysy twarzy wytężyły się.
-.. przykro mi Mel. Naprawdę nie. wiem
Dziewczyna schowała w dłoniach twarz. Kolejne łzy pociekły po jej policzkach.
Chwilę później wybiegła z clubu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:13, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Carter wbiegł do klubu.bo tym jak dostał sygnał od Toma.
- Gdzie jest ? Gdzie jest? - pytał.
- Była tu Melinda, chciała pilnie się z tobą skontaktować, podobno Blair grozi niebezpieczeństwo.
Carter wybiegł z klubu wyjmując telefon.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 20:38, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Blair weszła powolnym krokiem do klubu. Nie mogła siedzieć w domu, czas jej się dłużył. Skinęła na barmana.
- Tym razem tylko wodę. - powiedziała.
- Wiadomo co z Carterem? - zapytał Tom.
Blair spojrzała się na niego podejrzliwym wzorkiem. Nie wiedziała czy może mu ufać.
- Tak czy inaczej przyszłam z Edem. - wskazała na czarnoskórego osiłka.
Tom spojrzał na niego z przerażeniem.
- Blair, ja o niczym nie wiedziałem. - mówił.
- Carter to osądzi. - powiedziała i odeszła do stolika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 21:07, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Blair skinęła ręką na ochroniarza i skierowała się do wyjścia. Ed trzymał się cały czas lekko z boku. Blair nie mogła sobie pozwolić, aby znowu jej się coś stało. Spojrzała na zegarek. Było po 20, a ona dalej nie miała żadnych informacji o Carterze. "Zaczyna mnie to drażnić." pomyślała.
- Ed, jedziemy do domu. - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 21:57, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Blair wraz ze swoim ochroniarzem u boku weszła do The Key. Nie widziała nigdzie Mel, usiadła przy wolnym stoliku. A ochroniarzowi kazała usiąść stolik dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:01, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Melinda weszła do clubu, szukając Blair, spojrzała na tęgiego i groźnie wyglądającego mężczyznę, ze zdziwieniem, widząc jak nie spuszcza oka z Blair. Po czym doszła do przyjaciółki, ucałowała ją, i zajęła miejsce obok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 22:02, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Odzywał się Dean ? - zapytała z nadzieją w głosie. Blair zauważyła, że Mel dziwnie spogląda na Eda.
- To Ed, mój ochroniarz. - dodała Blair.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:06, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-nie... dobrze że zatrudniłaś ochroniarza. Jak chcesz napiszę do niego. Spytała z troską Melinda. Po czym kiwnęła do barmana. -wodę cytrynową proszę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 22:07, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A mogłabyś ? - spytała Blair. - Ta niepewność nie daje mi już żyć. - powiedziała smutnym tonem Blair. - Czemu to trwa tak długo ? - narzekała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:11, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-jasne. Odpowiedziała Melinda.
-niedługo go zobaczysz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 22:12, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Wodę gazowaną ! - krzyknęła do barmana, nie mogła dzisiaj pić. Spojrzała troskliwie na przyjaciółkę.
- A jak tam z Panem Komisarzem? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:14, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-a co ma być... to nie facet dla mnie. Wręcz zaszeptała Melinda.
-Carter odzyska wolność! Melinda przeczytała uradowana,wiadomość od Deana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 22:16, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Coo ?! - krzyknęła Blair. Wstała ucałowała radośnie koleżankę i w podskokach pobiegła do swojego ochroniarza, którego również ucałowała. Ed był tą sytuacją zaskoczony.
- Martini dla wszystkich w klubie ! - krzyknęła Blair. - No mój koszt !
Wróciła do stolika, była szczęśliwa, w końcu wróciła nadzieja, że wszystko się ułoży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|