Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Założyciel
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:22, 14 Gru 2009 Temat postu: Peach Pit |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Założyciel dnia Wto 20:14, 15 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:11, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Claire zatrzymała się przed Peach Pit. Zaparkowała samochód i weszła do środka. Zajęła miejsce przy stoliku koło okna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 12:16, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Liam siedział za barem. Teoretycznie nie musiał pracować, ale ojczym często zabierał mu "za karę" kieszonkowe. Dlatego wolał sam na siebie zarabiać. Od niedawna pracował w Peach Pit i całkiem nieźle mu to szło.
- Liam, idź przyjąć zamówienie. - powiedział właściciel.
- Tiiiaaa. - odpowiedział i wstał.
Przeszedł przez bar i przy oknie zauważył drobną blondynkę. Gdyby nie był w takim podłym nastroju chętnie by z nią poflirtował, ale nie dzisiaj.
- Co podać? - zapytał gdy podszedł bliżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:18, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Claire popatrzyła na chłopaka, który do niej podszedł. "Całkiem niezły" pomyślała.
- Duże frytki i colę. - powiedziała z czarującym uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 12:22, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Już się robi - odpowiedział krótko i odszedł. - Duże frytki i colę. - powiedział w kuchni.
- Mógłbyś się czasem trochę uśmiechnąć. - powiedział do niego właściciel lokalu.
Liam przywołał na twarzy sztuczny uśmiech. Wziął tacę z frytkami i colą i poszedł.
- Proszę - powiedział do blondynki. - Coś jeszcze?
- Nie dzięki. - odpowiedziała.
Liam odwrócił się na pięcie i odszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:48, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Claire jadła frytki patrząc przez okno. Mnóstwo ludzi przechodziło ulicą. Napiła się łyk coli. Pomyślała o chłopaku, który przyjmował jej zamówienie. "Słodziutki jest, tylko jakiś taki ponury." pomyślała i uśmiechnęła się do siebie. Dokończyła frytki.
- Mogę prosić o rachunek. - spytała chłopaka.
Podszedł do niej i bez słowa wręczył rachunek. Claire wyciągnęła z portfela pieniądze i dała mu. Chłopak odwrócił się i odszedł.
Claire trochę zawiedziona wstała i wyszła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 12:53, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Na drugi raz jak przyjdzie tu jakaś ładna dziewczyna to zagadaj do niej. - Liam nagle usłyszał za swoimi plecami głos.
- A kto powiedział, że ta co tu była, była ładna. - odburknął. W rzeczywistości uważał, że dziewczyna była ładna, nawet bardzo, ale nie zamierzał się do tego przyznawać.
Właściciel pokręcił głową i wszedł do kuchni.
"Dobrze, że jest mało pracy... jeszcze 3 godzinki i będę wolny" pomyślał z uśmiechem. Usiadł na krześle i czekał na kolejnych klientów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Nie 12:43, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Liam szybkim krokiem wszedł do Peach Pit.
- Nie mogę w to uwierzyć! Nie spóźniłeś się! - powiedział ze śmiechem właściciel.
- To przez to, że nie zjadłem śniadania. - odpowiedział zgryźliwie. Wszedł do kuchni i wziął sobie porcję frytek. Nigdy nie jadł w domu śniadania i zawsze jak pojawiał się rano w Peach Pit Pete przygotowywał dla niego coś do jedzenia.
- Nikogo jeszcze nie ma? - zapytał zdziwionym głosem, zajadając frytki.
- Jeszcze nie. - powiedział Pete i wszedł z powrotem do kuchni. Liam stanął przy barze i czekając na klientów jadł śniadanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:45, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dulka wysiadła z samochodu i wpadła do Peach Pit, by coś zjeść. Usiadła przy stolniku i czekała na przyjście kelnera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:48, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jey poprosiła taksówkarza by zawiózł ją do Peach Pit.
Pamiętała jak koleżanka poleciła jej ten klub.
"No to zobaczymy."
Jey weszła do środka, usiadła przy stoliku i czekała na kelnera.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 12:49, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Nie 12:48, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Liam odstawił frytki i podszedł do pierwszej dzisiaj klientki. Miała ona ognisto czerwone włosy i zdecydowanie lubiła zwracać do siebie uwagę. Pamiętając o wczorajszych docinkach Pete'a Liam postanowił być dzisiaj bardzo uprzejmy i miły.
- Co chciałaby pani zamówić? - powiedział starając się przywołać na twarzy uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:50, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Frytki i colę poproszę. - powiedziała z uśmiechem Dul nie mogąc oderwać oczu od tajemniczego kelnera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Nie 12:52, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Już się robi. - odpowiedział. Napisał na kartce zamówienie i podrzucił do kuchni Pete'owi. Po czym podszedł do następnej klientki i od razu ją rozpoznał: była to jedna z dziewczyn do których przysiadł się wczoraj jego kolega. Modląc się, o to żeby dziewczyna nie pamiętała tamtego wydarzenia, podszedł do niej.
- Coś podać? - spytał i sam się zdziwił jak miło zabrzmiały jego słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:54, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jen podniosła wzrok i zobaczyła chłopaka z klubu.
"Wiem czemu mi poleciła ten klub."
- Hmm... Może ten zestaw z kurczkami nuggets, a do tego... - zamyśliła się.
- Sok pomarańczowy. - dodała po chwili uśmiechając się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:55, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dul czekała na zamówienie śledząc wzrokiem przystojnego kelnera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|