|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:54, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Bo ja wiem. -wzruszył ramionami. -Podoba mi się tutaj.
-Chociaż to miasto jest pełne wielkich gwiazdeczek, co myślą, że zdobyły świat, bo zaśpiewały jedną piosenkę, zagrały epizod w serialu, albo wystąpiły w jakiejś badziewnej sesji. -przewrócił oczami, przypominając sobie swoją ostatnią modelkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:56, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Witaj w moim świecie. -roześmiała się.
-Przywykniesz. -puściła mu oczko. -Zresztą nie wszyscy tacy są. -uśmiechnęła się. -Jest też ta druga, lepsza połowa, normalnych ludzi. -wyszczerzyła zęby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:57, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Chyba będę ich zliczał, na palcach jednej ręki. -pokazał jej język i zerknął na zegarek.
-No cóż, czas na mnie. -mruknął pod nosem.
-Miło mi Cię było poznać, Ashley. -uścisnął jej dłoń.
-Do zobaczenia na sesji. Bo rozumiem, że jesteśmy umówieni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:59, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Jasne. -uśmiechnęła się.
-Nie mogę się doczekać. -puściła mu oczko i odprowadziła go wzrokiem do wyjścia, po czym dopiła kawę i opuściła PP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:28, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Rejczel weszła do PP i czekała na Dul.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:30, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dul weszła do środka. Zauważyła Rejczel i dosiadła się do niej.
-Hej piękna. -przywitała się z uśmiechem.
-Zamówiłaś już coś? -spytała biorąc do ręki menu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:31, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie, czekałam na Ciebie. -kiwnęła głową.
-To co, dwie sałatki z kurczaka może, co? -spytała Dul, po czym skinęła na kelnera.
-No więc co tam, byłaś u lekarza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:34, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Byłam, byłam. -przytaknęła.
-I na razie wszystko w porządku. -kiwnęła głową.
-Ale nie o tym, mam coś dla Ciebie. -powiedziała i zaczęła grzebać w torebce.
-Proszę. -uśmiechnęła się i podsunęła w jej stronę kartkę z numerem i adresem do Kevina.
-Jakiś Kevin chce się z Tobą skontaktować. -zaśmiała się łobuzersko.
-Kto to jest? -spojrzała na nią spod byka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:36, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-O mój Boże. -wydukała biorąc kartkę do rąk.
-Gdzie Ty się z nim widziałaś? -spytała lekko zdenerwowana Dul.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:41, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Ano wpadł do mnie ostatnio do wytwórni, mówił, że znacie się z NY i że chce się z Tobą skontaktować no to powiedziałam mu, żeby zostawił na siebie namiary, a ja je Tobie przekażę. -wzruszyła ramionami.
-Ale widzę Twoją minę, mów co to za koleś. -dopytywała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:45, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Dul chyba będę miała problemy. -pokręciła głową z lekko załamaną miną, a kelner podał dziewczynom zamówienie.
-Ten Kevin to.. Łączą mnie z nim pewne sprawy z NY, niezafajne sprawy, nawet nie chce o tym na razie mówić, przepraszam Dul. -ciężko westchnęła.
-Chyba będę się zbierać, przepraszam. -rzuciła szybko i wstała zbierając się do wyjścia. -Innym razem pogadamy, pa Dul. -powiedziała lakonicznie i opuściła lokal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:52, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Rejczel! -zawołała za nią, ale ta szybko wybiegła z PP. Dul niechętnie zabrała się za jedzenie i zaczęła się zastanawiać co jest grane. Po chwili zapłaciła za zamówienie po czym opuściła lokal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:33, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Rejczel weszła do PP i zajęła jeden ze stolików. Skinęła na kelnera i zamówiła dwie sałatki z kurczaka i wodę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:35, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dul weszła do środka, rozejrzała się za Rejcz i podeszła do niej.
-Hej piękna. -cmoknęła ją w policzek i usiadła.
-To co, zamówiłaś coś? -spytała wieszając torebkę na krześle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:36, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak, sałatkę z kurczaka, tak jak lubisz. -uśmiechnęła się łobuzersko i akurat kelner przyniósł zamówienie. Rejcz skinęła w podziękowaniu i zabrała się za jedzenie.
-Dul, mam pewien problem. -powiedziała wszadzając sobie widelec do ust.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|