|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:49, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-No popatrz ja też z NY. Ale ostatnio więcej podróżuję. Dawno nie osiadłem nigdzie na stałe. -skrzywił się. -Może jak się przyzwyczaję do upałów to zostanę tutaj. -uśmiechnął się.
-A co Cię tutaj sprowadza? Miłość, kariera, rodzina?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:52, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- A gdzie podróżowałeś ? - spojrzała na niego
- Przyzwyczaisz się - uśmiechnęła się - Ja się przyzwyczaiłam to ty też dasz radę - wzięła łyka kawy
- Można powiedzieć , że kariera , bo studiuje i rodzina trochę , bo mieszka tu moja kuzynka - uśmiechnęła się
- A Ciebie ? - spojrzała na niego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:55, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Mam nadzieję, bo LA to całkiem fajne miasto.
-Ogólnie jeździłem ze znajomym po Stanach. Nasza praca tego wymaga. -uśmiechnął się. -No i kariera doprowadziła mnie, aż tutaj. A co studiujesz? -zapytał. -Wyglądasz na taką, co mogłaby zostać dentystką, albo doktorką.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:58, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Kariera ? - zapytała , chciała dowiedzieć się co robi
- Dentystką ? - zaśmiała sie - Nie raczej nie , ale jesteś blisko - uśmiechnęła się
- Będę panią adwokat - powiedziała z satysfakcją
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:04, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Jesteś za ładna na prawniczkę. Wszystkie osoby związane z Prawem, jakie miałem nieprzyjemność poznać, są gburowate i niezbyt urodziwe. -zaśmiał się.
-No tak. Trochę sobie podśpiewuję. Ale to raczej nie Twoje klimaty. -dodał z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:07, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się , gdy usłyszała komplement , a na jej policzkach pojawiły się lekkie rumieńce .
- Czyli można powiedzieć , że będę wyjątkiem - uśmiechnęła się
- Nie moje klimaty ? - spojrzała na niego - Nie osądzaj książki po okładce - zaśmiała się
- Więc co pośpiewujesz ? - uśmiechnęła się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:12, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Chyba zostaniesz moją ulubioną Panią Adwokat. -uśmiechnął się. -Zajmuje się rapem. -dodał lekko. -Wychowałem się na tej muzyce i wiem, że chcę ją tworzyć w przyszłości.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:16, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Ulubioną Panią adwokat ? - zaśmiała się
- Rapem - spojrzała na niego i zastanowiła się nad tym co powiedział , było to bardzo ... głębokie
- Czekam na płytę - uśmiechnęła się - Albo wolę na żywo - dopiła kawę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:20, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Jak tylko zacznę koncertować, będziesz Gościem Specjalnym. -uśmiechnął się do niej. -Ale od razu mówię, że to co tworzę, może Ci się wydać.. hmm.. za agresywne. -zastrzegł i napił się kawy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:23, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Trzymam Cię za słowo - zaśmiała się
- Jak kiedyś do mnie wpadniesz przypomnij mi , żebym ci coś pokazała - uśmiechnęła się tajemniczo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:27, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Czyli zakładasz, że jeszcze się spotkamy? -uśmiechnął się łobuzersko. -A zawsze mi powtarzali, że nie potrafię zjednać sobie ludzi. -zaśmiał się lekko.
-A co takiego chcesz mi pokazać? -zainteresował się. -Niebezpiecznie tak odkrywać się przed nieznajomym.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:30, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- No jeśli mam być Gościem Specjalny na twoich koncertach to raczej się spotkamy - uśmiechnęła się
- Tajemnica - zaśmiała się - Ale jeśli nie chcesz - powiedziała udając obojętną
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 12:31, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:35, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-No fakt. -pokiwał głową. -Jasne, że chcę. Ale jestem strasznie niecierpliwy. -uśmiechnął się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:39, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Niecierpliwy ? - spojrzała na niego
- Nie wyglądasz na niecierpliwego - zaśmiała sie i rozejrzała się po PP , było jeszcze więcej ludzi niż wcześniej
- Jeśli skończyłeś swoje zdrowe śniadanie - powiedziała z sarkazmem - Możemy iśc na spacer - uśmiechnęła się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:43, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Zapraszasz mnie na spacer? -uniósł brwi. -Z chęcią. -wyszczerzył zęby i wstał.
-Tylko musimy się zdać na Ciebie, bo ja dopiero przyjechałem i nie znam jeszcze LA. -wzruszył ramionami.
-Cierpliwość nie jest moją mocną cechą. Uwierz mi na słowo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|