Peach Pit

Gość

- To się cieszcie, bo Wasz promyczek wrócił na dobre. - uśmiechnęła się. - Chodź gdzieś się przejść. - poprosiła. - Tak dawno mnie tu nie było.

Liam

- To chodź. - odpowiedział i wstał. Patrzył ja Elena bierze swoją torebkę i po chwili razem opuścili PP.

Gość

Dul wpadła do PP na obiad. Usiadła przy barze i złożyła zamówienie. Po chwili posiłek był już gotowy. Zaczeła jeść i wyciągnęła komórkę.

Gość

Dulka zapłaciła za lunch i wymsknęła się z lokalu.

Gość

-Dwa koktajle ananasowe i sałatki greckie. -rzuciła do barmana z uśmiechem i podeszłą do stolika gdzie siedziała N.
-Pamiętam jak przychodziłyśmy tu kilka lat temu. -westchnęła. -Prawie nic się nie zmieniło.

Gość

-Yhy.. -przytaknęła. -Pamiętasz Dixi'ego? Dorabiał tutaj w liceum. Teraz wyrwał się na studia. -dorzuciła lekko. -Dużo osób wyjechało. -westchnęła. -Szkoda, że ja też tego nie zrobiłam. -dodała. -Fajnie byłoby mieszkać w Hiszpanii. -zaśmiała się pod nosem.

Gość

-Hiszpanie są sexy. -westchnęła Ash. -Dixon tutaj pracował? -szkoda, że to przegapiłam. -mruknęła.

Gość

-Robiłaś karierę! -powiedziała Naomi, dziękując kelnerowi za zamówienie. -Teraz jesteś wziętą modelką. -dodała. -Nawet nie wiesz, jak ja Ci tego zazdroszczę.

Gość

Elena weszła do PP. Podeszła do baru.
- Poproszę kawę z mlekiem i cheeseburgera na wynos. - powiedziała do barmana. Popatrzyła na zegarek. Na szczęście nie była jeszcze spóźniona.

Gość

-Niby fajnie, ale nigdy nie jest tak kolorowo. -wzruszyła ramionami. Popatrzyła w stronębaru. -O ta laska wczoraj też była z tym Twoim.. Jak on miał? -zapytała.

Gość

N złapała się za głowę.
-Po pierwsze nie z moim. Po drugie on ma na imię Liam. Po trzecie to jego była i zarazem przyjaciółka. A po czwarte lepiej porozmawiajmy o Jacksonie. Miałaś do niego zadzwonić i powiedzieć, że nie ma motoru. -rzuciła złośliwie.

Stefan · Gość

Stefan wszedł do PP. Przy barze zobaczył znajomą postać.
- Elena? - zapytał.

Gość

-Następnym razem zabierz mi telefon i wyrzuć gdzieś daleko! -mruknęła. -Kiedy jestem w takim stanie, mam ochotę dzwonić do niego i wyznawać mu miłość. -uśmiechnęła się pod nosem. -Raz tak zrobiłam i musiałam, zmieniać numer, a jemu tłumaczyć, że mi ukradli telefon .-zaśmiała się pod nosem.

Gość

Dziewczyna odwróciła głowę.
- Stefan. - rzuciła mu się na szyję. - Co Ty tutaj robisz? Dlaczego nie dałeś mi znać, że będziesz w LA? - zapytała z uśmiechem - Ale się cieszę, że Cię widzę. - barman podał jej zamówienie.

Stefan · Gość

- Mi równierz miło Cię widzieć. - uśmiechnął się do niej ciepło. - Nie byłem pewny czy tu przyjadę i nie wiedziałem, czy Ty tu jesteś, dlatego nie dałem znać. - przyglądał się uważnie dziewczynie.