|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:52, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Zabawa, interesy, pieniądze. Zresztą to wolny kraj, mogę podróżować. -puściła mu oczko i napiła się jego piwa. -Uwierz, że jeszcze nie jeden raz się spotkamy gdzieś. -wyszczerzyła zęby. -To moja wizytówka. -podsunęła mu kartonik pod nos. -Jak coś to dzwoń. -zaśmiała się i z jego piwem w ręku odeszła na parkiet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:52, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Killer pokręcił głową i uśmiechnął się pod nosem, po czym wyszedł z klubu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:01, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna weszła za Killerem do środka.
-Chcę podwójne Martini. -rzuciła w jego stronę i usiadła na loży w końcu sali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:02, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Killer przyniósł kieliszek i piwo dla siebie. Przysiadł obok dziewczyny i zerknął na nią z ukosa.
-Zmieniłaś się. -pokiwał głową. -Mało zostało z tej rozwydżonej smarkuli. -dodał poważnym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:03, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Zebrała Ci się na sentymenty? -zapytała, marszcząc brwi. -Chcesz mi zrobić analizę psychologiczną? -zachichotała pod nosem. -Słucham.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:05, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Ty byłaś na psychologi, nie ja. -prychnął. -Powiem Ci tyle, że już nie jesteś taka spontaniczna. Stałaś się opanowana, ułożona i za dużo myślisz. -zaśmiał się pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:06, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję. -przytaknęła. -A teraz mów, co chciałeś. Wyczuwam grubszą sprawę. -uśmiechnęła się promiennie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:08, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Bo widzisz.- zaczął i zapalił papierosa. -Mam przyjaciółkę. Jest w dołku. I potrzebuje wyjść z niego. Kiedyś była modelką, więc pomyślałem, że może udałoby wam się załatwić jej jakieś zdjęcia? -zaciągnął się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:09, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Naomi roześmiała się.
-No popatrz. Ty masz przyjaciółkę. -zachichotała. -Wiesz Killerku nie wiem, co to za dziewczyna i szczerze mówiąc nie wiem czy mam ochotę Ci pomagać. -upiła łyk drinka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:10, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Pogadałabyś z Nejtem. Dziewczyna jest śliczna i naprawdę się nadaje. -przytaknął. -Nie bądź wredna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:11, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiesz ile jest ładnych dziewczyn? -zapytała z ironią. -Za to wszystko, co mi zrobiłeś, mogłabym Cię posłać do diabła. I tak nagadałabym Nejtowi, że twoja przyjaciółka nie przekroczyłaby progu jego Agencji. -droczyła się z nim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:13, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Ona naprawdę porzebuje pomocy. -warknął lekko poirytowany. -Kiedy Ty się staczałaś, Nejt pomógł Ci wyciągnąć się. Teraz daj szansę Rejczel. Zrób to ze względu na tę biedną dziewczynę. -przekonywał ją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:16, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Tripp przecież to nie zależy ode mnie. -rozłożyła ręce. -Ja tylko tam pomagam. -pokręciła głową. -I proszę Cię nie manipuluj mną. Żadnego grania na uczuciach. -zastrzegła. -Mogę mu szepnąć słówko, ale na tym koniec. Jeśli ta Rejczel naprawdę jest dobra to sama się wybroni. -dodała po chwili. -Powiedz mi jedno. Co masz z tego? Przecież nie pomagasz jej bezinteresownie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:18, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-I tu się mylisz. -klasnął w dłonie. -Robię to z czystej sympatii do niej. -wyszczerzył zęby. -A właśnie. Pamiętasz Georgine Sparks?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:18, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Ty i czysta sympatia. -prychnęła. -Sparks? Nie wiem. Chyba nie. A powinnam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|